Przejdź do treści

3 kosmetyki, bez których nie wyobrażam sobie wyjazdu

Kosmetyki Miya Cosmetics / archiwum prywatne
Kosmetyki Miya Cosmetics / archiwum prywatne
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Weekendowy wypad nad morze, kilkudniowa wycieczka w rodzinne strony, dwutygodniowy urlop gdzieś, gdzie jest ciepło – każda z tych podróży łączy się u mnie z jednym: ze spakowaniem kilku kosmetyków od Miya Cosmetics. Moimi ulubieńcami są: Secret Glow, myEYEhero oraz myWONDERBALM I Love Me. Chętnie opowiem, za co je tak lubię.

Miya Cosmetics myEYEhero, nawilżający krem pod oczy

Nawilżający krem pod oczy od Miya Cosmetics to pierwszy kosmetyk, po który sięgam rano, zaraz po przemyciu twarzy zimną wodą. W szklanym słoiczku z charakterystycznym logo serca na zakrętce znajdziemy 15 ml tego produktu. Krem, zgodnie z zapewnieniami producenta, nawilża i zmniejsza ślady zmęczenia oraz opuchnięcia powstałe podczas snu. To podstawa na wyjeździe, gdy często budzę się z opuchlizną twarzy spowodowaną np. odwodnieniem podczas podróży. Krem ma bardzo delikatny zapach i kremową konsystencję, która szybko się wchłania.

Na wyjazdach najczęściej noszę soczewki kontaktowe, więc zawsze sprawdzam, czy wybrany krem pod oczy będzie przeze mnie dobrze tolerowany. MyEYEhero jest! Plusem kremu od Miya Cosmetics jest także to, że bez problemu może być stosowany pod makijaż. Nie roluje się.

W składzie MyEYEhero znajdziemy samo dobro. Mówię tutaj o wyciągu z kwiatów jeżówki elektrycznej, który zmniejsza widoczność linii i zmarszczek, wygładza, ujędrnia. Nic dziwnego, że jest nazywany roślinnym botoksem. Słoiczek skrywa też kofeinę, masło shea, ekstrakt z czerwonej akacji, olejek Canola, prowitaminę B5 oraz witaminę E.

Cena? 39 zł za 15 ml. Starcza na długo!

Miya Cosmetics Secret Glow, rozświetlający krem z witaminami all-in-one

Gdy krem pod oczy się wchłonie, czas na Miya Cosmetics Secret Glow, czyli rozświetlający krem z witaminami all-in-one w tubce. Dlaczego „all-in-one”? Już wyjaśniam. Krem możemy stosować na kilka sposobów: jako rozświetlający krem pod oczy, rozświetlający krem do twarzy i dekoltu, bazę pod makijaż lub ekspresową maseczkę bankietową.

Każdy sposób sprawdziłam i mogę powiedzieć jedno – krem doskonale nawilża, usuwa ślady zmęczenia i nadaje skórze miękkość. Secret Glow zawiera też opalizujące drobinki miki, które pięknie rozświetlają twarz. Naprawdę je widać – z bliska twarz wygląda jak muśnięta rozświetlaczem. Po zastosowaniu kremu najczęściej nie potrzebuję już podkładu. Zresztą – kto by na górskim szlaku zajmował się makijażem? 

A co w składzie kremu? Witaminy B3, C i E, prowitamina B5, kwas hialuronowy, ekstrakt z kwiatów peonii oraz pielęgnacyjne olejki. Secret Glow zawiera 93,7 proc. składników pochodzenia naturalnego.

Cena Secret Glow to 35 zł za 30 ml. Zarówno ten krem, jak i inne kosmetyki od Miya Cosmetics, znajdziesz w naszej przestrzeni zakupowej Hello Zdrowie!

Miya Cosmetics myWONDERBALM I Love Me, odżywczy krem do twarzy z olejkiem z róży

Na koniec dnia, tuż po wyjściu spod prysznica, w twarz wklepuję odżywczy krem do twarzy myWONDERBALM I Love Me. Lekka, odżywcza konsystencja pachnąca delikatnie różami u mnie sprawdza się jako krem na noc. myWONDERBALM I Love Me można jednak stosować także na dzień oraz (co ciekawe) nie tylko na twarz, ale i na szyję, dekolt oraz całe ciało. Możesz więc używać go też jako balsamu, który zmieścisz w bagażu podręcznym – ma 75 ml.

Producenci wskazują, że dzięki kremowej, lekkiej formule QuickAbsorb krem dobrze i szybko się wchłania oraz nie pozostawia tłustego filmu. Krem zawiera olejek z owoców dzikiej róży, olejek makadamia, olejek sezamowy, olejek słonecznikowy, ekstrakt z alg oraz witaminę E. To sama natura, 0 proc. parabenów, silikonów, olejów mineralnych, parafiny, PEG-ów, sztucznych barwników oraz glikolu propylenowego.

Cena? 29,90 zł za 75 ml.

Kosmetyki Miya Cosmetics

Z kosmetykami Miya Cosmetics zaprzyjaźniłam się… dzięki mojej sąsiadce. To u niej na półce w łazience zauważyłam kremy na dzień i na noc, krem pod oczy, żele do mycia twarzy i peelingi enzymatyczne. Gdy połączyłam to z jej promienną cerą oraz licznymi pozytywnymi opiniami, sama chciałam się przekonać, czy zadziałają też na mnie.

Niestety, pierwszy kosmetyk, który wybrałam, nie skradł mojego serca z powodu zbyt intensywnego zapachu. Na szczęście się nie poddałam! Kolejne zamówienie od Miya Cosmetics było strzałem w dziesiątkę, a ja mogę cieszyć się teraz nawilżoną i rozświetloną cerą – nie tylko na wyjazdach, ale i na co dzień.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: