Przejdź do treści

Ogoliły głowy, nigdy tego nie żałowały. „Olanie takiego standardu piękna nadal jest czymś wyzwalającym”

Ewelina, Safo i Karolina zgoliły głowy. Powody miały różne - Hello Zdrowie
Ewelina, Safo i Karolina zgoliły głowy. Powody miały różne / Fot. archiwum prywatne
Podoba Ci
się ten artykuł?

Choć dziś widywana jest dużo częściej niż jeszcze dwie dekady temu, nadal uchodzi za mocny statement, oznakę buntu, symbol głębokiej przemiany. Ogolona głowa u kobiety, czyli tzw. buzz cut, kryje za sobą pełne spektrum możliwych uzasadnień. Jedne bywają pozornie błahe, inne mają ogromną moc, która redefiniuje dumnie noszącą „jeża” kobietę i całą jej codzienność. Tylko od nas zależy, czy ogolenie głowy będzie transformującym przeżyciem, czy nietypową zachcianką, na którą spontanicznie zdecydujemy się pewnego wieczoru. Poznajcie historie Eweliny, Karoliny i Safo.

 

Kiedyś ogolenie kobiecie włosów miało za zadanie ją ukarać, upokorzyć. Przymusowo golono głowy podejrzanych o uprawianie czarów w okresie polowań na czarownice, podobnie jak kobiet, które współpracowały z nazistami podczas II wojny światowej. Również w więzieniach i obozach pracy, niezależnie od płci, każda osoba miała golone włosy – pozornie w celu uniknięcia wszawicy, jednak także w geście odebrania osadzonym resztek poprzedniego życia.

Kolektywne odzyskiwanie symboliki ogolonej głowy można zauważyć od lat 60., przede wszystkim dzięki skinheadkom i feministkom. Chyba trudno o bardziej adekwatny symbol wyłamywania się nieprzyjaznym stereotypom piękna od zawsze narzucanym kobietom. Dzisiaj obcięcie włosów na jeża także bywa buntem przeciwko toksycznym ideałom wykreowanym przez społeczeństwo i social media, jednak zazwyczaj kryje się za nim bardziej złożona historia.

„Dzień, kiedy czułam się jak Britney”

Ewelinę poznałam kilkanaście lat temu, kiedy pracowałyśmy razem w gastro. Już nawet nie pamiętam, jak wyglądała, mając długie włosy, bo krótka fryzura została z nią na dużo dłużej.

Ogoliłam głowę jakieś 4 lata temu. I w ten dzień czułam się jak Britney. Byłam zmęczona, przebodźcowana, depresja hit me hard. I coś w tym jest, że jak ci jest bardzo źle, to jakaś zmiana poprawia stan na chwilę, a podobno dziewczyny najczęściej robią coś z włosami – opowiada.

Prawdą jest, że wiele z nas obcina lub farbuje włosy, kiedy czujemy, że to ostatnia deska ratunku i tylko gwałtowna metamorfoza może coś zmienić. Czy pomaga? Na pewno daje uczucie wyzwolenia zarówno z patriarchalnych standardów piękna, jak i z własnego wewnętrznego chaosu, przynajmniej na chwilę.

przeszczep włosów w Turcji - Hello Zdrowie

Napisałam do koleżanki, która jest fryzjerką, czy miałaby czas po południu. Przyjechałam i usłyszałam, że sama mam zacząć pierwsze cięcia. To było dziwne uczucie. Serio. Coś w tym jest, że człowiek czuje się lepiej chwilę po, ale byłam w szoku, jak się pierwszy raz zobaczyłam. Nie mogłam się przyzwyczaić – mówi Ewelina.

Na metamorfozę niezbyt entuzjastycznie zareagował jej ówczesny partner. Jego zdaniem wyglądała niczym “zapomniany ziemniak w kuchni”. Za to przyjaciołom i znajomym bardzo spodobała się nowa fryzura Eweliny, co podniosło ją na duchu. Zgodnie stwierdzili, że krótkie włosy bardzo jej pasują. Od tamtego czasu nie zapuściła ich ponownie. Co prawda nie nosi już “jeża”, ale nie zamierza wracać do poprzedniej długości.

Ewelina zgoliła głowę - Hello Zdrowie

Ewelina przed i po zgoleniu włosów / Fot. Archiwum prywatne

Britney Spears i jej spektakularne załamanie nerwowe z 2007 roku było też inspiracją dla Karoliny. Od zawsze chciała ogolić głowę, ale brakowało jej odwagi. Decyzję ułatwił fakt, że ma bardzo grube i ciężkie włosy, które szybko rosną, więc wiedziała, że nie pożegna się z nimi na długo. Głowę ogoliła w lipcu 2020 roku, w czasie pandemii i lockdownu, kiedy siedziała w domu odcięta od ludzi, co działało na nią fatalnie.

Ogolenie głowy od zawsze było na mojej bucket list. Akurat tamto lato było mega gorące i włosy mi wyjątkowo przeszkadzały. Wisienką na torcie było ciężkie rozstanie 2 miesiące wcześniej, które mocno odbiło się na moim zdrowiu psychicznym. I stwierdziłam, że co mi tam, zainspiruję się Britney z 2007 – opowiada.

Całkowite zgolenie włosów okazało się dla Karoliny swego rodzaju momentem zwrotnym. Poczuła w sobie nową siłę, symbolicznie odcięła się od przeszłości. Świadomość, że nie ma obowiązku podporządkowywać swojego wyglądu oczekiwaniom innych, była dla niej uwalniająca. Przestała czuć potrzebę podobania się mężczyznom, ponieważ we własnych oczach czuła się wystarczająco sexy. Co najlepsze, niedługo później poznała swojego narzeczonego, któremu krótkie włosy zupełnie nie przeszkadzały.

Obawa, jak ludzie będą cię traktować, jest zupełnie racjonalna. Jednak nie uważam, aby ten lęk powinien powstrzymać kogokolwiek przed wyjściem ze strefy komfortu

Safo

Dziś Karolina rozważa powrót do krótkiej fryzury. Tęskni za poczuciem wolności, jakie dało jej całkowite zgolenie włosów, a także za sensorycznymi doznaniami, jak dotyk wiatru na głowie, których nie potrafi porównać z niczym innym. Od liceum regularnie przekazuje włosy na fundację Rak’n’Roll*, która tworzy peruki dla osób chorujących na nowotwory. W 2020 roku oddała je po raz czwarty, ale po raz pierwszy ogoliła w tym celu głowę na łyso. Czuje, że jeszcze kiedyś to powtórzy.

Karolina przed i po zgoleniu włosów - Hello Zdrowie

Karolina przed i po zgoleniu włosów / Fot. Archiwum prywatne

Poszukiwanie nie-kobiecości

Mogłoby się wydawać, że męska część społeczeństwa nie ma już niepodzielnej kontroli nad kobiecym wyglądem (przynajmniej w zachodniej kulturze). W latach 20., kiedy kobiety masowo zaczęły obcinać się na boba, ojcowie i mężowie potrafili pozwać fryzjerów, którzy wykonali usługę bez ich zgody. Dzisiaj byłoby to nie do pomyślenia, ale długie włosy niezmiennie uchodzą za pożądany atrybut kobiecości.

Obcięcie, a tym bardziej ogolenie włosów, jest czasem jedynym sposobem, aby wyrazić własną lub kolektywną niezgodę na męską supremację. Trzy lata temu, po śmierci Mahsy Amini, internet obiegły nagrania, na których irańskie kobiety publicznie obcinały włosy w geście sprzeciwu wobec nakazu noszenia hidżabu. Wiele z nich ryzykowało i nadal ryzykuje wolność, a nawet życie, walcząc o prawo kobiet do decydowania o własnym wyglądzie.

Po pierwszej elekcji Donalda Trumpa na prezydenta USA kobiety również  postanowiły okazać swój sprzeciw i niezadowolenie poprzez fryzurę. Salony fryzjerskie zapełniły się klientkami proszącymi o obcięcie długich włosów lub przefarbowanie blondu na ciemniejszy kolor. Część kobiet mówiło wprost, że chce stać się całkowitym przeciwieństwem pierwszej damy, Melanii Trump – blondynki, byłej modelki, żony dużo starszego bogatego mężczyzny, jednym słowem: postaci uosabiającej poddanie patriarchalnym mechanizmom dzisiejszego świata.

„Coś ty sobie zrobiła?!”

Zbiorowe protesty mają ogromną moc, jednak każda z nas może sprzeciwić się mizoginistycznej kulturze na własny sposób, w dowolnie wybranym momencie życia. Decyzja o zgoleniu włosów rzadko zapada zupełnie spontanicznie, zazwyczaj kieruje nią wiele motywów, a chęć wyzwolenia się od obowiązujących standardów piękna jest zaledwie jednym z nich. Świetnie pokazuje to historia Safo, śpiewaczki operowej, która po raz pierwszy ogoliła głowę w wieku 14 lat.

Jako nastoletnie dziecko odkrywałam siebie i swoją tożsamość. Pomyślałam, że ogolenie głowy byłoby czymś nowym i fajnym. Chciałam sprawdzić, jak się poczuję. Wobec każdej osoby AFAB są mega silne wymagania, aby wpisać się w standardy piękna. Super rzeczą jest przynajmniej raz w życiu to kompletnie olać, powiedzieć “je*ie mnie to” i ogolić sobie głowę! – wspomina.

Joanna Walczak - Hello Zdrowie

Osoby AFAB (ang. assigned female at birth), czyli takie, którym przy urodzeniu przypisano płeć żeńską, rzeczywiście muszą od najmłodszych lat mierzyć się ze znacznie większą liczbą ograniczeń, zasad i oczekiwań niż osoby AMAB (ang. assigned male at birth). Jeszcze trudniej zaakceptować i zrozumieć te nierówne standardy, kiedy nie czujesz, aby określona płeć w pełni cię definiowała.

Identyfikuję się jako queerowa osoba i ciężko mi jest nadać sobie jakąkolwiek łatkę, wsadzić się w szufladkę. Koncept płci jest dla mnie bardzo dziwny i uważam, że kwestia jest dużo bardziej zróżnicowana niż ogólnie przyjęty, binarny podział – mówi Safo.

Ogolenie głowy było dla niej ekscytującym, ale zarazem stresującym przeżyciem. Chociaż w środku mówiła sobie “nic mnie to nie obchodzi”, nie umiała całkowicie wyzwolić się od społecznie narzuconych oczekiwań. Obawiała się, jak zareagują ludzie, czy będzie traktowana zupełnie inaczej, zwłaszcza że nosiła wtedy mocno alternatywne ciuchy.

Safo obcięła się na jeża - Hello Zdrowie

Safo / Fot. Archiwum prywatne

Najbliżsi okazali jej pełne wsparcie i zasypali komplementami – w ich towarzystwie czuła się piękna, pomimo niewpisywania się w tradycyjne standardy. Przypadkowe osoby okazały się dużo mniej życzliwe, co bywało bolesne, a momentami wręcz niebezpieczne. Jeden z sąsiadów, kiedy mijał Safo na rowerze, wykrzyknął z przerażeniem “coś ty sobie zrobiła?!”. Pewnego razu nieznajomy mężczyzna spojrzał na nią groźnym wzrokiem i bez słowa opluł. Bywali też faceci, dla których kobieta z ogoloną głową stanowiła rodzaj fetyszu i traktowali to jako zachętę do podzielenia się swoimi fantazjami erotycznymi.

– Czegokolwiek nie zrobisz, zawsze jesteś uprzedmiatawiana w tym mizoginistycznym świecie. Tak działa patriarchat. Jednak olanie takiego standardu piękna nadal jest czymś wyzwalającym. Obawa, jak ludzie będą cię traktować, jest zupełnie racjonalna. Jednak nie uważam, aby ten lęk powinien powstrzymać kogokolwiek przed wyjściem ze strefy komfortu.

Negatywne oceny i komentarze potrafiły wyprowadzić Safo z równowagi, ale jednocześnie dawały też satysfakcję – udowadniały, że rzeczywiście diametralnie sprzeciwiła się toksycznym standardom kobiecego piękna. Czy nieprzychylne reakcje zniechęciły ją do działania? Absolutnie nie! Parę dni temu była u fryzjera i ponownie ścięła włosy na krótko. Tym razem ma to symbolizować zachodzące u niej zmiany: przeprowadzkę do innego miasta i rozpoczęcie nowego etapu w życiu.

 

*Po lekturze poważnie myślisz o diametralnej zmianie fryzury? Warto rozważyć oddanie włosów na rzecz Fundacji Rak’n’Roll, która stworzy z nich perukę dla osoby w trakcie leczenia onkologicznego! Ścięte włosy muszą mieć długość co najmniej 35 cm i nie być rozjaśnione ani pofarbowane. Więcej informacji znajdziesz na stronie fundacji.

 

Źródła:

  1. The Buzz Cut Is Trending – Here’s A Primer On Its Powerful History, Oliver Lunn, Vogue UK, 2020
  2. How protest hair became a form of political expression, Ellen Burney, Vogue Australia, 2019

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?