Przejdź do treści

„Truskawkowe nogi” stały się obiektem drwin internauty. „Pokazywanie tego powinno być karane”

"Truskawkowe nogi" stały się obiektem drwin internautów. „Pokazywanie tego powinno być karane"
"Truskawkowe nogi" stały się obiektem drwin internautów. „Pokazywanie tego powinno być karane" / Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Hejterzy w sieci, którzy nie stronią od bodyshamingu, obrali sobie nowy cel: tzw. truskawkowe nogi. Jeden z nich głosi na Twitterze, że pokazywanie ich powinno być zakazane, ponieważ są nieestetyczne i wyglądają „jak po darciu pierza”, a nie jak „soczysta truskawka”. Czym są truskawkowe nogi i dlaczego drwienie z nich jest czymś o wiele gorszym niż… niesmacznym żartem?

Bodyshaming w czystej postaci

„Najgorzej, jak patrzysz na taką młodą cizię, fajna d*pcia, super bi**ały i wzrok schodzi na nóżki, a tam takie coś” – pisze na Twitterze jeden z internautów, prezentując zdjęcie kobiecych nóg pokrytych czerwonymi kostkami. „One to jeszcze nazywają 'truskawkowe nogi’. Laska, to wygląda jak po darciu pierza, a nie soczysta i pachnąca truskawka. Pokazywanie tego powinno być karane” – dodaje.

Autor wpisu uważa, że ma prawo nie lubić patrzeć na takie nogi, tak samo jak… nie lubi meneli. „W Krakowie podobno zrobili ustawę krajobrazową. Takie laski też się pod nią łapią?” – pisze mężczyzna, którego słowa są doskonałym dowodem na to, że bodyshaming w naszym kraju wciąż ma się świetnie. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, głównie kobiet – większość z nich zdecydowanie sprzeciwiało się postawie jego autora.

„Chyba naoglądałeś się za dużo pornografii” – pisze jedna z internautek. „Pozdrawiam z AZS, gdzie do 4 godzin po goleniu tak wyglądam. Jakby pozbycie się tego było takie łatwe” – opisuje inna. „No okej, ale co komu do tego? Jak ktoś ma, to ma, po chole*ę się przyczepiać, jej/jego nogi. Nie chcesz – nie patrz, proste” – zauważa Twitterowicz. „Po twoim koncie jasno widać, że nie szanujesz kobiet” – czytamy w kolejnym komentarzu.

Szorty - kto powinien je nosić? / pexels

Czym są truskawkowe nogi?

Tzw. truskawkowe nogi to nazwa, którą często określa się na przykład nogi po depilacji, na których pojawia się wiele czerwonych krostek. Przypominają one nasiona truskawek, stąd ich potoczna nazwa.

Podobnie może wyglądać również zapalenie mieszków włosowych. Powstaje, ponieważ pory zatkane są potem, brudem i różnymi kosmetykami. I wcale nie pojawia się tylko u kobiet, które się depilują. Może być też spowodowany np. przyjmowanymi lekami (szczególnie kortykosteroidami) czy słońcem (tzw. popromienne zapalenie mieszków).

Z zapaleniem mieszków włosowych można sobie poradzić z pomocą maści i preparatów złuszczających. Czasem niezbędny jest też antybiotyk. Wszystko zależy od tego, jak duże są zmiany skórne. To problem, który może wydawać się błahy, jednak nie wolno go lekceważyć. Z czasem bowiem zakażenie może przenosić się z jednego mieszka na kolejne i powodować coraz większe zmiany.

Bez względu na przyczynę truskawkowych nóg i sposoby radzenia sobie z nimi, pamiętaj: to nie powód, żeby chować je pod długimi spodniami albo unikać wychodzenia z domu. Nienawiść u osób, które zawstydzają innych ze względu na wygląd, to nie jest twój problem.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: