„Dostałam specjalny preparat. Muszę nim spryskiwać całe ciało”. Adele o przykrych konsekwencjach noszenia wyszczuplającej bielizny

Wyszczuplająca bielizna i upały to nie jest dobre połączenie. Przekonała się o tym Adele, brytyjska wokalistka. Artystka podczas koncertów w  Las Vegas nabawiła się nieprzyjemnych dolegliwości. Jednak grzybica skóry to nie jedyna konsekwencja, która może pojawić się u amatorek korygującej bielizny.

„Dosłownie siedzę we własnym pocie”

Adele co weekend występuje w słynnym hotelu The Colsseum w Casesers Palace. Podczas koncertów ma na sobie modelującą bieliznę firmy Spanx, która koryguje sylwetkę. Producenci tego typu bielizny zapewniają, że przepuszcza ona powietrze i nie powoduje dyskomfortu. Jednak Adele czuje się zupełnie inaczej niż powinna.

 „Dosłownie siedzę we własnym pocie” – wyznała w rozmowie z metro.co.uk

Jednak intensywne pocenie się, to nie wszystko. Wokalistka cierpi na grzybicę skóry, która jest  jedną z najczęściej występujących chorób dermatologicznych. Jej podstawowym objawem są zmiany na powierzchni skóry. Grzybica może występować między palcami, na stopach, na podeszwach czy też na dłoniach. To bardzo uciążliwa dolegliwość. Charakterystycznym dla grzybicy symptomem jest intensywne swędzenie skóry. U Adele czerwono-brązowe placki i wystąpiły na udach, w pachwinach oraz dolnej części pleców.

„Dostałam specjalny preparat, który stosują atleci. Muszę nim spryskiwać całe ciało” – dodała.

Bielizna wyszczuplająca: dlaczego to zły wybór?

Od dawna specjaliści alarmują, że bielizna wyszczuplająca nie jest zdrowa i może doprowadzić do różnych nieprzyjemnych dolegliwości. Są to np. wzdęcia, zgaga, niestrawność, a nawet zaparcia. Dlaczego tak się dzieje? Otóż ten typ bielizny uciska narządy wewnętrze, czego efektem jest to, że nie pracują one prawidłowo. Szczególnie narażone na niebezpieczne konsekwencje są osoby borykające się z chorobami żołądka lub jelit.

Przez bieliznę korygującą może też ucierpieć miednica oraz pachwiny. To prosta droga do meralgii z parestezjami, czyli zespołu nerwu skórnego bocznego uda. Pojawia się ona u osób noszących nie tylko bieliznę korygującą, ale także gorsety, zbyt ciasne spodnie czy pasy.

Niektórzy uważają, że bielizna bielizna wyszczuplająca brzuch pomaga schudnąć. To błąd! To zwykła optyczna sztuczka, która „na oko” odejmuje nam parę kilogramów. Nie ma ona nic wspólnego z prawdziwym modelowaniem sylwetki, które można uzyskać dzięki aktywności fizycznej oraz właściwemu odżywianiu.

Jeśli skusimy się jednak na zapewnienia producentów i założymy okazyjnie bieliznę korygującą, pamiętajmy o jednej ważnej rzeczy: musi być wykonana z najwyższej jakości elastanu i zapewniać cyrkulację powietrza.

źródło: metro.co.uk