„Jeśli kiedyś zbierze Ci się na płacz, bo Twój tyłek na zdjęciu wygląda źle, włącz sobie moje trzecie zdjęcie” – pisze dietetyczka, dołączając do ciałopozytywnej akcji „Prawdziwa ja”
Manipulacja obrazem w mediach społecznościowych może powodować smutek, a nawet prowadzić do depresji. I to nie tylko u oglądających osób, które porównują swoje życie do idealnego obrazu, ale też u samej bohaterki fotografii. Z tego powodu dietetyczka „Magda.wiemcojem” postanowiła dołączyć do akcji „Prawdziwa ja”. Przyłączycie się?
Jak wiemy nie od dziś, Instagram od samego początku służy do pokazywania tej lepszej strony swojego życia lub ciała. Wiele osób przeglądając profile znajomych popada w smutek, porównując do wykreowanego obrazu swoje życie, które w takiej perspektywie wypada dość przeciętnie. Bardzo łatwo zapominamy, że piękny obrazek jest jedynie sekundą z życia, do tego często odpowiednio ustawianą i bardzo dobrze przemyślaną. Z tego powodu psychodietetyczka Magda Hajkiewicz-Mielniczuk postanowiła pokazać na swoim przykładzie, jak łatwo można manipulować obrazem w mediach społecznościowych.
„Mam nadzieję, że pamiętacie na jakiej platformie jesteście oraz co się z nią wiąże ? Nikogo chyba nie dziwi, że na Instagrama wybiera się najlepsze kadry. I to jest okej pod warunkiem, że pamiętamy, że nasze ciało nie w każdym kadrze będzie wyglądać dobrze i to TEŻ JEST OKEJ” – pisze na swoim profilu na Instagramie dietetyczka.
Magda Hajkiewicz-Mielniczuk jest psychodietetyczką, która pomaga w skutecznym odchudzaniu dzięki zmianie nawyków żywieniowych, a także prowadzi szkolenia z psychodietetyki. Współpracuje z osobami po wielu nieudanych próbach odchudzania, zaburzeniami odżywiania oraz osobami, które mają problemy w utrzymaniu efektów diety. W mediach społecznościowych znana jest pod nazwą „Magda.wiemcojem”, a jej profil na Instagramie obserwuje prawie 33 tys. osób.
Ekspertka zamieściła kilka zdjęć porównawczych zrobionych w tej samej pozycji z jogi, jednak sfotografowanych w innym momencie lub z drugiej strony. Dokładnie wytłumaczyła też, na czym wszystkie triki polegają.
Rozwiń„Mostek ujęty od strony wyciągniętej nogi będzie wyglądał fajnie (zdj. 1), ale w tym samym czasie na pośladku z drugie strony tworzy się coś takiego (zdj. 2). Z kolei ta sama sylwetka, która w wyciągniętej pozycji wygląda tak (zdj. 3) w trakcie powrotu z tej pozycji już taka apetyczna nie jest (zdj. 4) ? Podczas gdy tego samego dnia na stojąco na plaży i bez większego ustawiania się (tylko spójrzcie na tę minę?) może wyglądać tak (zdj. 5)”
Jak zaznacza Hajkiewicz-Mielniczuk: „To wszystko jest OKEJ. Takie po prostu są nasze ciała. Nie zostały stworzone do idealnego układania się do zdjęcia, ale po to żebyśmy mogli dzięki nim żyć. Dlatego jeśli kiedyś zbierze Ci się na płacz, bo Twój tyłek na zdjęciu wygląda źle, włącz sobie moje trzecie zdjęcie i tylko spójrz na tę foczkę ?”
Dietetyczka postanowiła swoim postem wesprzeć akcję, rozpoczętą przez lekarkę Maję Herman i nawołuje kobiety, aby poszły w jej ślady i razem postarały się urealnić Instagram.
„Wrzućcie na swoje profile zdjęcia ukazujące oczekiwania vs rzeczywistość z hashtagiem #prawdziwaja. Możecie również oznaczyć mnie jak i pomysłodawczynię akcji @maja_herman_amici ❤️ Złapmy wspólnie trochę dystansu do rzeczywistości”
I jak, dziewczyny, przyłączycie się do akcji?
Zobacz także
Hello My Hero. Kaja Szulczewska. Jej profil „Ciałopozytyw” to fenomen
Wrzuciłam do sieci swoją fotkę, na której jestem bez makijażu. Zrobiłam to, bo jestem dla siebie ważna
„Od trollowania jeszcze nikt nie schudł, ale rozmawianie o życiu grubych ludzi może je zmienić na lepsze” – mówi Ula Chowaniec, znana jako Galanta Lala
Polecamy
„Jest OK nie być OK ze swoim ciałem” – mówi Betty Q, performerka burleski
Czy depilować się przed wizytą u ginekologa? Lekarka wyjaśnia
„Robiłam wszystko, żeby nie ściągać na siebie spojrzeń, nie przyciągać uwagi”. Iza Sakutova o życiu z dużym biustem
Czy usuwanie tatuażu jest możliwe? Ile kosztuje?
się ten artykuł?