„Brzuchy są potrzebne i spoko”. Kaya Szulczewska o absurdzie dążenia do tego, by nasze ciała „głównie wyglądały”
W swoim najnowszym wpisie na Instagramie Kaya Szulczewska postanowiła poruszyć problem wystającego lub zaokrąglonego brzucha, który niejednej kobiecie spędza sen z powiek. „Ciałopozytywna aktywistka” obśmiewa dążenie do osiągnięcia nierealnych ideałów. Słusznie zauważa: „brzuchy mają swoją funkcję poza wyglądaniem”.
Kaya Szulczewska: nie wymagajmy od ciał, by głównie wyglądały
„Mam dla Was jeden bardzo ważny przekaz na dziś: WSZYSTKIE BRZUCHY SĄ WAŻNE, POTRZEBNE i SPOKO” – napisała Kaya Szulczewska na swoim profilu na Instagramie.
Najnowszy jej post przedstawia galerię brzuchów: wystających, opadających, z rozstępami, nieidealnych. A towarzyszy im cenny komentarz:
„Mówienie, że muszę zgubić brzuch, pozbyć się brzuszka, zrobić coś z tym brzuchem to negatywne mówienie o ważnej części ciała”.
Nie znaczy to – zaznacza aktywistka, że powinnyśmy przestać o siebie dbać. Raczej – by robić to rozsądnie:
„Warto ćwiczyć mięśnie, ale niekoniecznie izolować mięśnie brzucha, katować się po sześciopak, raczej rozważniejsze będzie wzmacnianie mięśni po dobrą postawę, silną przeponę itd” – słusznie zauważa Szulczewska.
Założycielka Ciałopozytywu przypomina, że brzuch kobiety nie jest anatomicznie płaski. Fizjologicznie w dolnej części brzucha znajduje się poduszeczka tłuszczu. To normalne, że mamy trochę tkanki tłuszczowej na biodrach lub udach, pomimo rozmaitych aktywności fizycznych czy diet:
„Posiadanie tłuszczu na brzuchu nie oznacza, że nie możemy mieć pod nim mięśni. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby być zdrową, wysportowaną osobą z brzuchem. Zresztą, co tu dużo gadać, wszyscy mamy brzuchy, czy tego chcemy czy nie, a mają one swoją funkcję poza wyglądaniem!”.
Szulczewska, rozkładając na czynniki pierwsze skrót myślowy „stracić brzuch” (w domyśle: „stracić tłuszcz na brzuchu”) sprowadza do absurdu nasze dążenia do nieosiągalnych ideałów.
„Nie da się stracić brzucha, a jeśli naprawdę chcielibyśmy się go pozbyć, byłoby to bardzo niezdrowe dla naszych ciał, człowiek z dziurą zamiast brzucha chyba nie mógłby zbytnio funkcjonować, zatem uważajmy, czego pragniemy i o co prosimy” – mruga okiem aktywistka.
Z tego powodu – zauważa Kaya – zamiast oddawać się bez opamiętania morderczym treningom powinnyśmy postawić na pielęgnowanie naszych ciał. Tak byśmy mogły żyć z nimi w pełnej akceptacji. I tak by służyły nam jak najdłużej. Bez nich nie damy rady:
„Brzuchy są ważne, potrzebne i są spoko. Dbajmy o nie, dbajmy mądrze o siebie i nie walczmy za wszelką cenę z naszymi ciałami, nie wymagajmy od ciał, by głównie wyglądały, a raczej doceńmy to, co dzięki nim mamy”.
Ciałopozytyw – Kaya Szulczewska
Kaya Szulczewska jest założycielką Ciałopozytywu – najpopularniejszego profilu na Instagramie o ciałopozytywności w Polsce.
Aktywistka regularnie publikuje na nim zdjęcia, które pokazują ciała nie mieszczące się w kanonie, historie dotyczące ich akceptacji, a także edukacyjne treści wokół tematu kobiecego ciała.
RozwińPolecamy
„Teraz radzę sobie o wiele lepiej”. Amanda Bynes po latach zmagań z problemami zdrowia psychicznego stara się wrócić do formy
Masaż Miracle Touch – kiedy marzy ci się płaski brzuch bez ćwiczeń
„Moje ciało zaczęło się wyłączać”. Lily Collins o zaburzeniach odżywiania, niezdrowych związkach i współuzależnieniu
„Jest OK nie być OK ze swoim ciałem” – mówi Betty Q, performerka burleski
się ten artykuł?