Polski design rządzi! Poznajcie trzy marki: WIMIN, Resibo i Yope
Przyszedł wreszcie ten czas na polskim rynku kosmetycznym i spożywczym, że możemy się otaczać rzeczami zdrowymi, dobrej jakości i do tego pięknymi. Unikalny design, autorska grafika, oryginalna forma, na tym już całkiem mocno koncentrują się polskie marki. Postanowiłyśmy znaleźć dla Was trzy firmy, których design szczególnie nam się podoba. Szukałyśmy na rynku produktów, które oprócz estetyki, będą prokobiece i prozdrowotne, w końcu „nie tylko wygląd się liczy”. I znalazłam. Naturalne, stworzone w nurcie eko. Są mega jakościowe i piękne. Poznajcie YOPE, WIMIN i Resibo.
YOPE
Yope to marka kosmetyków naturalnych, która powstała nie tylko po to, aby spełniać swoją kosmetyczno-pielęgnacyjną funkcję, ale być przyjazna dla ludzi i środowiska. Produkty nie są testowane na zwierzętach, a opakowania, oprócz pięknej estetyki i designu, nadają się do recyklingu oraz ponownego napełnienia. Jak sama założycielka mówi: „Trzy podstawowe filary filozofii YOPE to naturalne receptury, nieoczywiste kompozycje zapachowe oraz właśnie design”.
Zaczęło się od mydła
Karolina Kuklińska-Kosowicz i Paweł Kosowicz, założyciele marki YOPE, długo szukali mydła w płynie, które nie wysusza, przy tym ładnie pachnie, ma naturalny skład, nowoczesne, designerskie opakowanie i nie kosztuje majątku. Nie znaleźli, dlatego postanowili zrobić je sami, wykorzystując swoje doświadczenie. Ona przez 15 lat pracowała jako stylistka w magazynach kobiecych. Jest absolwentką projektowania ubioru łódzkiej ASP. On odpowiada za marketing w firmie zajmującej się pakowaniem usługowym. Swoje pierwsze mydło stworzyli w kuchni. Nazwa YOPE, rymująca się z angielskim słowem „soap” – mydło, padła spontanicznie podczas dyskusji i eksperymentów przy kuchennym stole.
Tworząc opakowania YOPE chcieliśmy przede wszystkim wzbudzić w naszych klientach emocje, sprawić by mieli w domu coś co będzie wprawiało ich w dobry nastrój. To się chyba udało! Nie ukrywam, że jest to też przemyślana decyzja pod kątem sprzedaży - nasze opakowania wyróżniają się na półkach sklepowych i to jest ich siła. Oprócz samego designu mocno pracujemy też nad ekologicznym aspektem opakowań. Szukamy rozwiązań przyjaznych środowisku: w naszym butiku na ul. Mokotowskiej w Warszawie uruchomiliśmy opcję refil - ponownego napełniania naszych butelek, wdrażamy opakowania z tzw. bio plastiku pochodzącego z odnawialnych źródeł roślinnych czy z plastiku pochodzącego z recyclingu, a nasze środki czystości mają wszystkie certyfikat Ecolabel. Za każdym razem kiedy wdrażamy nowy produkt ekologiczna wersja opakowania jest brana pod uwagę.
WIMIN
WIMIN to nowa polska marka suplementów diety, stworzona przez kobiety dla kobiet. To produkty dostosowane do indywidualnych potrzeb dziewczyn. W ofercie znajdziecie suplementy wspierające odporność, walkę z PMS czy lepsze samopoczucie. I wreszcie, ktoś pomyślał o tym, że dziewczyny też mają ochotę na dobry seks.
Mieszkam w San Francisco i cały czas obserwuję firmy technologiczne, rynek wellness i suplementy. Patrzę i testuję, co jest fajne, co ma dobre badania kliniczne, jak wyglądają ich strony internetowe i czy przyjemnie się używa ich serwisu i produktu. Ponieważ zajmuję się też ilustracją i designem mogłam pomóc również w kwestii opakowania. Chciałyśmy, żeby wieża, w której zamknięte są nasze saszetki była stawiana w widocznym miejscu, bo wtedy łatwiej pamiętać o regularnym przyjmowaniu preparatu. Wiedziałyśmy, że musi być estetyczna, żeby nie wylądowała schowana w szufladzie.
„Cześć! super, że o siebie dbasz”
Saszetki suplementów WIMIN są poręczne, praktyczne a do tego, po prostu ładne. Dużą zaletą jest to, że można je wsadzić do torebki, dzięki czemu nie zapomnimy ich ze sobą zabrać. To rozwiązanie sprawdzi się szczególnie w podróży, gdzie duże gabaryty opakowań zajmują zbyt dużo miejsca.
Mamy nasze logo oraz humorystyczną ilustracją inspirowaną cyklicznością kobiecego ciała, jego niedoskonałością i samoakceptacją. To ma być fajny element wystroju wnętrza. To będzie platforma współpracy z innymi kobietami: ilustratorkami i artystkami, które będą chciały, by ich wzór przez miesiąc zdobił czyjeś mieszkanie, stając się tym samym częścią czyjejś codzienności. Projektując opakowanie rozpoczęłam pewną konwencję i chciałabym, żeby inne dziewczyny to pociągnęły. Taka jest zresztą szeroka filozofia. To takie symboliczne powiększanie naszego zespołu WIMIN.
Resibo
Te opakowania są po prostu… piękne!
Resibo jest polską marką kosmetyków, która specjalizuje się w produktach, stworzonych z myślą o bezpieczeństwie dla skóry oraz szacunku wobec środowiska. Promuje ekologiczne zachowania, w tym recykling opakowań, zachęcając do ich powtórnego wykorzystania. Kosmetyki są wegańskie, biodegradowalne i wszechstronne. Właścicielką jest Ewelina Kwit-Betlej, która inspiruje się azjatycką pielęgnacją skóry.
„Inspiracją jest natura”
Inspiracją jest po prostu natura. Z niej da się czerpać w każdej dziedzinie, nawet w budownictwie czy designie wnętrz. Wystarczy się dobrze rozejrzeć. A unikalność to rzecz dość istotna, jeśli marka chce się wyróżnić na rynku. Stare powiedzenie marketingowców, które mówi „wyróżnij się albo zgiń” (w masie podobnych marek), w designie opakowań ma dodatkowe, ogromne znaczenie. Widać to zwłaszcza na półkach w drogeriach, gdzie naprawdę można się pogubić. O czymś takim, jak „filozofia” opakowań trudno mówić. To bardzo złożony i wielowątkowy temat. Ważny jest bowiem nie tylko ich wygląd, ale też komunikat, jaki wyrażają. Ważna jest spójność z całą marką i z innymi komunikatami, jakie od nas wychodzą na zewnątrz. Dlatego każde opakowanie nowego produktu, jaki tworzymy, jest procesem, w którym uczestniczy kilka osób z naszej firmy.
Polecamy
Szwedzkie apteki zakazują sprzedaży dzieciom kosmetyków przeciwstarzeniowych
W jakim czasie trzeba zużyć kosmetyk, zanim stanie się siedliskiem bakterii?
Te kosmetyki znikają z półek sklepowych. To koniec brokatu i niektórych peelingów
Dobry płyn do higieny intymnej. 11 rzeczy, na które powinnaś koniecznie zwrócić uwagę
się ten artykuł?