Dezodorant bez aluminium – co powinien zawierać, aby był skuteczny?
Dezodoranty bez aluminium na dobre zagościły na drogeryjnych półkach i w kosmetyczkach wielu kobiet. Bazując na naturalnych składnikach, pomagają nie tylko zniwelować nieprzyjemny zapach pod pachami, ale też doskonale absorbują pot. Jakie składniki powinny znaleźć się w dezodorancie bez aluminium i czy naprawdę może być on skuteczny?
Aluminium w dezodorancie – co to jest?
Glin – nazywany zamiennie aluminium – to pierwiastek, który naturalnie występuje w postaci krzemianów w skorupie ziemskiej. Po raz pierwszy otrzymano go z chlorku glinu i potasu na początku XIX wieku. Od tego czasu, ze względu na swoje właściwości, jest chętnie wykorzystywany w wielu przemysłach. Jednym z nich jest przemysł kosmetyczny, który z aluminium uczynił zasadniczy składnik antyperspirantów.
Jego działanie sprowadza się do wnikania w kanaliki wyprowadzające gruczołów łojowych i tworzenia tam w kontakcie z wilgocią gęstej substancji żelowej. Ta z kolei mechanicznie blokuje kanaliki wyprowadzające pot i tym samym uniemożliwia jego wydostawanie na zewnątrz. Dodatkowo aluminium w antyperspirantach działa bakteriobójczo.
Glin w kosmetykach – o co tyle szumu?
Obecność glinu w kosmetykach budzi wiele kontrowersji. Można spotkać się bowiem z publikacjami, które wskazują, że zwiększa on prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi, a także Alzheimera, czy kumulowania toksyn w organizmie. Z drugiej strony, wiele instytucji naukowych – w tym niezależny Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów – wskazuje, że jego stosowanie w kosmetykach jest w pełni bezpieczne.
Jako że liczne badania nadal są prowadzone, warto poznać alternatywę dla popularnych antyperspirantów z aluminium.
Antyperspirant bez aluminium – czy to możliwe?
Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, warto sklasyfikować kosmetyki, których zadaniem jest walka z poceniem się i związanymi z nim problemami. Wyróżnia się trzy zasadnicze rodzaje produktów:
- antyperspiranty,
- dezodoranty,
- blokery.
Antyperspiranty to kosmetyki, których zadaniem jest zmniejszanie wydzielania potu. Co warte podkreślenia, aby produkt mógł zostać zakwalifikowany jako antyperspirant, musi wykazywać co najmniej 20 proc. redukcję potu. Dezodoranty natomiast to preparaty, które odświeżają i neutralizują nieprzyjemny zapach, który wywołany jest nie tyle samym potem, a jego kontaktem z bakteriami. Blokery cechuje z kolei większe niż w przypadku antyperspirantów stężenie aluminium i tym samym silniejsze hamowanie wydzielania potu.
Czy antyperspirant bez aluminium może być zatem skuteczny? Przede wszystkim warto podkreślić, że jeśli w składzie danego produktu nie ma glinu, mowa wówczas o dezodorancie. Jak podkreślają entuzjastki naturalnych sposobów pielęgnacji, efekty jego stosowania mogą zaskoczyć!
Dezodoranty bez aluminium
Aby dezodorant bez soli aluminium był skuteczny, musi zawierać substancje, które absorbują pot i pochłaniają nieprzyjemny zapach. Czego zatem szukać w naturalnych dezodorantach? Przede wszystkim sody oczyszczonej, która nie tylko neutralizuje zapachy, ale też zwęża kanaliki potowe. Podobne działanie wykazuje ziemia okrzemkowa, ale do osuszenia skóry pod pachami z powodzeniem możesz wykorzystać też niezwykle popularną w kuchni mąkę ziemniaczaną.
Cennymi składnikami naturalnych dezodorantów bez aluminium są także olejki eteryczne, które nie tylko pięknie pachną, ale też wykazują inne właściwości. Dzięki nim produkt może działać bakteriobójczo, przeciwgrzybiczo, przeciwzapalnie, czy łagodząco. Zwróć też uwagę na masło shea i olej kokosowy, które doskonale nawilżą twoją skórę pod pachami.
Jak zrobić naturalny antyperspirant?
Mimo że kosmetyki opierające się na naturalnym składzie, na dobre zagościły na drogeryjnych półkach, z łatwością przygotujesz je także samodzielnie. Jak zrobić domowy dezodorant? Najprostszy sposób to połączenie sody oczyszczonej z wodą utlenioną w proporcji jeden do jednego. Możesz także wymieszać sodę z mąką ziemniaczaną i połączyć z olejem kokosowym lub masłem shea.
Czy wiesz, że pot nie ma żadnego zapachu? Dopiero w kontakcie z bakteriami, zyskuje on nieprzyjemną woń. Jeśli chcesz ją zniwelować, wystarczy, że pozbędziesz się lub chociaż ograniczysz ilość bakterii. Najprostszym dezodorantem może okazać się zatem sok z cytryny, który wetrzesz w skórę pod pachami. Podobnie działa ocet jabłkowy.
Źródła:
- M. Bernat, M. Matysek-Nawrocka, M. Domaciuk, I. Ślusarek, Kosmetologiczne zastosowanie glinu i jego pochodnych, Kosmetologia Estetyczna 6/2017.
- www.kosmopedia.org./o-tym-sie-mowi/aluminium-w-kosmetykach-co-nalezy-wiedziec/ [dostęp: 07.03.2023].
- D. Kucharska, Antyperspiranty – fakty i mity, Uroda 4/2021.
- P. Styczeń, Wstydliwy problem, Uroda i Medycyna nr 1, 2016.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Na czym polega medycyna estetyczna? Specyfika zawodu i zabiegi
Szwedzkie apteki zakazują sprzedaży dzieciom kosmetyków przeciwstarzeniowych
W jakim czasie trzeba zużyć kosmetyk, zanim stanie się siedliskiem bakterii?
Olej kokosowy w kosmetyce – czy warto po niego sięgnąć?
się ten artykuł?