Do Turcji tak, ale nie po nowe włosy. Dlaczego to tak ryzykowne, tłumaczy dr Antoni Krajewski: „Kilka razy spotkałem się z koszmarnym powikłaniem po takim zabiegu”
![przeszczep włosów w Turcji - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2025/02/przeszczep_wlosow_gettyimages-635485364-1140x641.jpg)
– Nie krytykuję wszystkich zabiegów w Turcji, bo są tam też bardzo dobre kliniki, ale są i takie, które kompletnie nie spełniają podstawowych wymogów higieny. Największym problemem jest to, że nikt tam nie doradza pacjentowi. On przychodzi, pokazuje, czego chce, bo tak mu się wydaje, i nikt tego nie komentuje. Jednym z najczęstszych problemów po zabiegu jest prosta linia włosów, która jest dopasowana do tamtejszej urody – mówi doktor Antoni Krajewski, specjalista chirurgii ogólnej, lekarz medycyny estetycznej.
Monika Głuska-Durenkamp: Coraz więcej osób ma problemy z łysieniem. Jaka jest skala tego problemu?
Dr Antoni Krajewski: Z badań, ale i z praktyki wiem, że łysienie to bardzo duży problem. Dotyka nawet 80 proc. mężczyzn i 40 proc. kobiet. Wskazuje na to choćby liczba zabiegów przeszczepu włosów, który należy do najczęściej wykonywanych na świecie.
Jest wiele typów łysienia, ale najczęstsze to androgenowe, czyli związane z działaniem testosteronu. U mężczyzn problem zaczyna się już w młodości. U kobiet pojawia się po menopauzie, gdy kończy się działanie ochronne estrogenów. Testosteron ulega przekształceniu w substancję DHT, która powoduje, że włosy, głównie na czubku głowy, przestają rosnąć. To wszystko pozostałość ewolucyjna, z którą niestety musimy się wciąż borykać.
![Do Turcji tak, ale nie po nowe włosy. Dlaczego to tak ryzykowne, tłumaczy dr Antoni Krajewski: „Kilka razy spotkałem się z koszmarnym powikłaniem po takim zabiegu” – zdjęcie numer 1 dr Antoni Krajewski - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2025/02/dr_krajewski-850x850.jpg)
Dr Antoni Krajewski / fot. archiwum prywatne
Jak można temu zapobiegać?
Podstawą leczenia jest zmniejszenie stężenia DHT. U kobiet poprzez regulację poziomu hormonów, a u mężczyzn przez zahamowanie przekształcenia testosteronu do DHT lekiem finasteryd. W ten sposób można czterokrotnie opóźnić proces łysienia. Niestety mężczyźni nie chcą zażywać tabletek, zwłaszcza gdy czytają w ulotce o działaniach niepożądanych tego leku (wpływ na potencję). Tymczasem lek jest bezpieczny, a działania niepożądane zdarzają się bardzo rzadko. Gdy pojawia się pacjent z problemami łysienia, zawsze warto właśnie zacząć leczenie od tego leku. Tymczasem w Turcji, do której ludzie jeżdżą na przeszczepy włosów, nikt nie pyta o przyczyny, nie mówi o leczeniu, nie rozważa różnych opcji. Tam przeszczepia się włosy nawet u dwudziestolatków.
Co i kiedy powinno nas zaniepokoić?
Wypadanie około 50-100 włosów dziennie to norma. Jeśli jednak zauważamy, że staje się ono nadmierne, szczególnie od czubka głowy – to może być pierwszy objaw łysienia androgenowego. Gdy zaczynają wypadać włosy, pojawiają się zakola, a w rodzinie ojciec czy dziadek mają podobny problem, to ten moment, aby wybrać się do lekarza. Uchwycenie tego procesu w odpowiednim czasie i zastosowanie leku może pomóc.
W jaki jeszcze sposób leczy się łysienie?
Leczenie zależy od rodzaju łysienia, czy jest ono androgenowe, telogenowe, plackowate, trakcyjne. Jedną z metod jest ostrzykiwanie skóry głowy osoczem bogatopłytkowym lub pochodnymi osocza, na przykład czynnikami wzrostu. To jest metoda, którą stosuje się we wszystkich gałęziach medycyny. Pobiera się krew pacjenta i z niej preparuje zawiesinę płytek krwi. To one zawierają czynniki wzrostu, które „mówią” komórkom, że trzeba rozpocząć cykl podziałów. Jesteśmy w stanie pobudzić do wzrostu włosy, które pozostają w fazie uśpienia.
Kolejna metoda to laser. Udowodniono, że odpowiednio dobrana wiązka lasera, którą naświetla się skórę głowy, pobudza porost włosów poprzez stymulowanie cyklu naprawy tkankowej.
Skuteczność tych dwóch metod jest potwierdzona badaniami klinicznymi. W gabinetach medycyny estetycznej jest jeszcze cała gama metod na pobudzenie porostu włosów. Na pewno nie zaszkodzą, ale nie ma potwierdzających ich skuteczność badań klinicznych.
”O dziwo pacjent ma kilka tysięcy dziur na głowie, a dominującym objawem jest... świąd. Niestety nie można się podrapać. Trzeba przeczekać dwa tygodnie, aż głowa się wygoi”
Co można samemu robić w domu?
Warto stosować masaże głowy dermarollerem. Masaż najlepiej połączyć z preparatem na porost włosów z substancją zwaną Minoxidil. Ale niestety w wielu przypadkach jest już niestety na to za późno.
Jeśli decydujemy się na operację przeszczepu włosów, jak wygląda taki zabieg?
Są dwie podstawowe metody przeszczepu włosów: pobiera się fragment skóry z tyłu głowy, albo wyciąga się pojedyncze mieszki włosowe. Teraz około 90 proc. zabiegów wykonuje się właśnie metodą FUE (Follicular Unit Excision), polegającą na pobieraniu mieszków głównie z części potylicznej głowy, a następnie na przenoszeniu ich w pozbawiony włosów obszar. Zabieg zwykle trwa około 8 godzin, a nawet i dłużej. Efekt FUE zależy od liczby przeszczepionych mieszków włosowych. Aby osiągnąć odpowiednią gęstości włosów, potrzeba około nawet 6 tysięcy graftów.
![Do Turcji tak, ale nie po nowe włosy. Dlaczego to tak ryzykowne, tłumaczy dr Antoni Krajewski: „Kilka razy spotkałem się z koszmarnym powikłaniem po takim zabiegu” – zdjęcie numer 2 Problem łysienia dotyka nawet 80 proc. mężczyzn i 40 proc. kobiet - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2025/02/adobestock_290465858-850x333.jpeg)
Problem łysienia dotyka nawet 80 proc. mężczyzn i 40 proc. kobiet / fot. Adobe Stock
Co to graft?
Graft (z ang. przeszczep) to mieszek włosowy wraz z cebulkami i gruczołem łojowym. Podczas zabiegu wyciągamy pensetą nie sam włos, który jest martwą częścią ludzkiego ciała, ale potrzebne nam też to, co w skórze: cebulka i wszystko dookoła niej.
Czy zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym?
Tak, ale bardzo ważne jest zastosowanie odpowiedniej techniki znieczulenia. Z relacji pacjentów i osób, które pracowały w Turcji, wiem, że zdarza się wielokrotne przekraczanie dawki środka znieczulającego, co jest toksyczne.
Czy po takim zabiegu boli głowa?
Raczej nie, a jeśli nawet pojawiają się jakieś dolegliwości bólowe, to lekkie. Można sobie z nim poradzić paracetamolem. O dziwo pacjent ma kilka tysięcy dziur na głowie, a dominującym objawem jest… świąd. Najbardziej swędzi w miejscach gojenia, szczególnie z tyłu, tam, gdzie pobierano grafty. Niestety nie można się podrapać. Trzeba przeczekać dwa tygodnie, aż głowa się wygoi.
Czy taki zabieg wymaga wizyt kontrolnych?
Oczywiście, kontrola zawsze odbywa w pierwszym miesiącu, a potem kolejne po pół roku i po dwunastu miesiącach.
A jeśli ktoś robi zabieg za granicą, co z wizytami kontrolnymi?
Po pierwsze pacjenci powinni zostać po takim zabiegu przynajmniej tydzień, na wypadek powikłań. Długi lot samolotem nie sprzyja gojeniu. Gdy decydujemy się na zabieg za granicą, trzeba też brać pod uwagę brak możliwości kontaktu w razie problemów. Nawet gdy się dodzwonimy do kliniki, lekarze nie zawsze mówią po angielsku i trudno się dogadać. W mojej praktyce zdarza się, że pojawiają się przerażeni pacjenci po takim zagranicznym przeszczepie i mówią, że po zabiegu wypadają im włosy. Uspokajam ich, że to naturalny proces, włosy mają wypadać. Nowe odrastają pół roku po przeszczepie. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby nie powiadomić o tym pacjenta.
Jakie problemy mogą się wydarzyć, gdy robimy zabieg za granicą?
Nie krytykuję wszystkich zabiegów w Turcji, bo są tam też bardzo dobre kliniki, ale są i takie, które kompletnie nie spełniają podstawowych wymogów higieny. Największym problemem jest to, że nikt tam nie doradza pacjentowi. On przychodzi, pokazuje, czego chce, bo tak mu się wydaje, i nikt niczego nie komentuje.
Jednym z najczęstszych problemów po zabiegu jest prosta linia włosów, która jest dopasowana do tamtejszej urody. W Turcji przeszczepia się włosy wzdłuż prostej linii na czole. U tamtejszych mężczyzn wygląda to dobrze, ale nie pasuje do urody zachodnio- czy środkowo-europejskiej. Sam mam znajomego, który pojechał na taki zabieg do Turcji, choć mu odradzałem. Jest jasnym blondynem i ma prostą linię włosów na czole, co wygląda dziwnie. Efekt zabiegu powinien wyglądać naturalnie, a nie jak peruczka. W dodatku ma z tyłu łyse placki…
”U mężczyzn problem z łysieniem zaczyna się już w młodości. U kobiet pojawia się po menopauzie, gdy kończy się działanie ochronne estrogenów”
O właśnie! Słyszałam też, że często po takich zabiegach zdarza się zubożenie mieszków włosowych w okolicy dawczej. Co to za problem?
To nazywa się „overharvesting”, czyli pobranie za dużej liczby włosów z mieszkami. Wtedy na głowie pojawiają się łyse placki. Widziałem dwudziestoparolatków po przeszczepie około 4, 5, 6 tysięcy graftów. Wtedy brakuje ich z tyłu, bo włosy nie są jak trawa czy kwiaty, które zabieramy, aby na ich miejsce wyrosły nowe. One po prostu już nie odrosną.
Jak wyglądają kwestia higieny, sterylności takich zagranicznych zabiegów?
Znajoma pielęgniarka pracowała w Turcji i nie wypowiadała się najlepiej o standardzie klinik medycyny estetycznej. Tam liczy się ilość, a nie jakość, i nie ma żadnej pewności, że sprzęt użyty podczas zabiegu jest sterylny, a narzędzia jednorazowe. Mam też informacje, że czasem na jednej sali zabiegowej jest kilku pacjentów i nie ma żadnej intymności. Spotkałem się też kilka razy w mojej praktyce z koszmarnym powikłaniem po takim zabiegu – martwicą skóry. Tak dzieje się, gdy używa się niesterylnych albo niewłaściwych narzędzi do tego, aby robić dziurki na włosy. Albo gdy chce się je zbyt gęsto upakować, bo takie jest życzenie pacjenta. Wtedy można uszkodzić drobne naczynka krwionośne, które unaczyniają skórę głowy. Zdarza się, że w tym miejscu dochodzi do martwicy skóry i tam już nigdy nic nie urośnie. Miałem kilkoro pacjentów po takim zabiegu w Turcji. Trudno cokolwiek już potem z tym zrobić. Zdarzają się też powikłania w postaci ropnych zapaleń mieszków włosowych, grzybicy. Wtedy trzeba udać się do dermatologa.
Dlaczego zatem pacjenci wybierają te zabiegi za granicą?
Na pewno z powodu kosztów zabiegu. W Polsce duży przeszczep kosztuje 20-30 tysięcy złotych. W Turcji połowę tej kwoty. W Polsce mamy bardzo wyśrubowane normy prowadzenia podmiotów leczniczych, co przekłada się na bezpieczeństwo pacjenta. W Turcji niestety sytuacja wygląda inaczej.
Ale mimo to w Turcji w zeszłym roku przybyło około dwóch milionów turystów medycznych, wykonano około dwóch tysięcy zabiegów dziennie…
Generalnie z usług chirurgii plastycznej korzystają tam głównie Niemcy, Brytyjczycy, bo u nich ceny zabiegów są jeszcze wyższe niż w Polsce. To z jednej strony oznacza, że są tam kliniki, które mają doświadczenie i dobrą renomę, ale trzeba na nie trafić. W Polsce zazwyczaj takie wyjazdy organizują pośrednicy, a im zależy na tym, żeby zarobić jak najwięcej, więc wybierają najtańszą możliwą opcję. Można próbować szukać samemu i wszystko organizować na własną rękę, ale wtedy koszt zbliża się do naszych cen.
Dr Antoni Krajewski – specjalista chirurgii ogólnej, lekarz medycyny estetycznej. Do jego zainteresowań należą chirurgia ogólna, naczyniowa oraz estetyczna, przeszczep włosów. Absolwent Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Specjalizował się na Oddziale Chirurgii Ogólnej, Naczyniowej i Onkologicznej Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie. Uczestnik wielu międzynarodowych szkoleń i sympozjów poświęconych tej tematyce. Odbył wiele szkoleń m.in. z zakresu robotycznych metod przeszczepu włosów w Niemczech. Prowadzi szkolenia z zakresu medycyny estetycznej. Pracuje w warszawskiej Klinice Sienna.
Zobacz także
![Kobieta la lotnisku. Tekst dotyczy turystyki medycznej](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2023/08/adobestock_596783289-850x567.jpeg)
„Wyjeżdżając do Turcji, turysta medyczny najczęściej w cenie zabiegu dostaje lot i piękny hotel z basenem” – opowiada doradczyni medyczna
![](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2019/04/pexels-lenita-tropical-18673121-kopia-850x516.jpg)
Jak rozpoznać niedobór selenu? Wypadające włosy, zmęczenie i nie tylko
![Wypadanie włosów przy zapaleniu mieszków włosowych - na zdjęciu kobieta z ciemnymi kręconymi włosami, rękę przykłada do głowy, spogląda w dół HelloZdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2023/08/soniya-ahoraei-pfb6yrrrqbo-unsplash-kopia-850x425.jpg)
Eksperymentowałaś z hitami włosomaniaczek i teraz włosy wypadają ci garściami? „Nie zbieraj i nie licz, zrób dobre warunki wzrostu” – radzi trycholożka
Polecamy
![zdjęcie z tegorocznego Forum Młodych w Gdańsku - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/12/forum-mlodych-1-850x478.jpg)
Zapraszamy na Śląskie Forum Młodych. Bo nowe jest nadzieją!
![Bieg po Nowe Życie - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/09/bieg_po_nowe_zycie_2024_hello_zdrowie-850x478.jpg)
Kolejny raz biegliśmy po Nowe Życie! „Nie wiem, czy jest drugi taki bieg, w którym jedyne, co czuć, to dobra energia”
![Przemysław Saleta na trasie Marszu po Nowe Życie - Hello Zdrowie](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/09/przemyslaw-saleta-wspoltworca-i-ambasador-biegu-po-nowe-zycie-850x478.jpg)
Wspólny marsz po nowe życie już za kilka dni w Warszawie. Dołącz i ty!
![Kiosk, zdjęcie ilustracyjne](https://www.hellozdrowie.pl/wp-content/uploads/2024/07/gettyimages-671276078-850x567.jpg)
Pan Roman wyprzedaje kiosk, żeby ratować syna. Odzew ludzi chwyta za serce
się ten artykuł?