Kaya Szulczewska: wiele osób neguje, że PMS w ogóle istnieje. Ja pokazuję, że to jest normalne [WIDEO]
Na temat PMS krąży wiele mitów i stereotypów, niektórzy uważają go za „kobiecą histerię” i sądzą, że dziewczyny tłumaczą nim swoje „humory”. Aktywistka Kaya Szulczewska zdecydowanie mówi „nie” takim komentarzom. Dlaczego? Wyjaśnia w rozmowie z Ewą Wojciechowską.
– Pokazuję na swoim profilu na Instagramie, że PMS istnieje, że to jest normalne i można z tym żyć – mówi w rozmowie z Ewą Wojciechowską aktywistka Kaya Szulczewska.
Przekonuje, że o PMS warto mówić głośno i uświadamiać, że to żadna histeria, tylko proces, który zachodzi pod wpływem zmian hormonalnych. Z jakimi reakcjami się spotyka i o jakich problemach opowiadają jej obserwatorki? Sprawdź w wywiadzie!
Wszystkie części rozmowy z Kayą Szulczewską znajdziesz tu. Tłumaczy w nich m.in, czym jest ciałopozytywność i ciałoneutralność oraz dlaczego postanowiła, że przestanie depilować swoje ciało.
Zobacz także
„Jeśli kiedyś zbierze Ci się na płacz, bo Twój tyłek na zdjęciu wygląda źle, włącz sobie moje trzecie zdjęcie” – pisze dietetyczka, dołączając do ciałopozytywnej akcji „Prawdziwa ja”
„A ja mówię Ewie – FUCK OFF”. Blogerka bodypositive odpowiada Ewie Chodakowskiej
„Bodyshaming to jest czysta nienawiść”. Ola Serocka o swoich zmaganiach z zaburzeniami odżywiania
Polecamy
„Jest OK nie być OK ze swoim ciałem” – mówi Betty Q, performerka burleski
„Robiłam wszystko, żeby nie ściągać na siebie spojrzeń, nie przyciągać uwagi”. Iza Sakutova o życiu z dużym biustem
Czy usuwanie tatuażu jest możliwe? Ile kosztuje?
Jak powstają rozstępy na pośladkach? Domowe sposoby i skuteczne zabiegi na rozstępy
się ten artykuł?