Przejdź do treści

Masz pracę siedzącą? Poznaj „Koci Grzbiet”. „Najprostsze i superważne ćwiczenie za biurkiem” – twierdzi nauczycielka jogi

Nauczycielka jogi pokazuje ćwiczenie rozciągające na krześle
Masz pracę siedzącą? Poznaj "Koci Grzbiet". "Najprostsze i superważne ćwiczenie za biurkiem" - twierdzi nauczycielka jogi
Podoba Ci
się ten artykuł?

Spięte mięśnie, zamknięta postawa i jedna pozycja przez większość dnia? Jeśli codziennie za biurkiem spędzasz 8 godzin i więcej, to ćwiczenie jest dla ciebie! Basia Tworek, nauczycielka jogi, pokazała na swoim profilu na Instagramie, jak rozluźnić organizm dzięki przeciąganiu się… na krześle w pracy. Twój kręgosłup ci za to podziękuje!

Barbara Tworek jest nauczycielką jogi i psycholożką, która w mediach społecznościowych przekazuje wiedzę, jak prawidłowo ćwiczyć jogę. Tym razem specjalistka skupiła się na praktycznym ćwiczeniu rozciągającym. Przyda się w szczególności tym, którzy narzekają na ból kręgosłupa wywołany pracą w pozycji siedzącej.

Koci Grzbiet – najprostsze i superważne ćwiczenie za biurkiem. Centrum dowodzenia przejmuje tutaj miednica i to ona – w zależności od tego czy przetaczasz ją w stronę kości łonowej (do przodopochylenia), czy w stronę kości ogonowej (do tyłopochylenia) – pomaga poruszyć górą ciała – tłumaczy ekspertka.

Koci Grzbiet – jak ćwiczyć?

Też czujesz ten „ciężar” na plecach, kiedy siedzisz w pracy? Dzięki ćwiczeniu „Koci Grzbiet” rozluźnisz kręgosłup i mięśnie, otworzysz klatkę piersiową oraz pozytywnie wpłyniesz na pracę mięśni dna miednicy, co jest bardzo ważne dla zdrowia kobiet. Poczujesz się od razu lżej. Jak wykonać ćwiczenie i przynieść sobie ulgę?

  • przetestuj, o ile łatwiej jest spojrzeć w górę i otworzyć delikatnie klatkę piersiową, jeśli przetaczasz swoją miednicę do przodopochylenia;
  • przetestuj, o ile łatwiej jest zgarbić się i rozciągnąć grzbiet oraz przestrzeń między łopatkami, kiedy przetoczysz miednicę do tyłopochylenia i podkulisz ogon.
  • Dla tych, którzy ze względu na specyfikę pracy nie mogą zbyt ostentacyjnie przeciągać się przy biurku – czasem ulgę przynosi już samo przenoszenie ciężaru na krześle pomiędzy lewym-prawym pośladkiem oraz kością łonową-kością ogonową. Takie „przetaczanie się po miednicy” jest jak mini-hawajski-workout-taneczny i pomaga rozluźnić napięte plecki i ukrwić choć trochę twoje zgniecione pośladki.
  • Po ćwiczeniach spróbuj znaleźć jak najbardziej neutralne ułożenie dla swojej miednicy – to pomoże ci przyjąć prawidłową postawę do pracy
    – tłumaczy Tworek.
Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?