Inteligentna pielęgnacja bez wychodzenia z domu. Z FOREO małymi krokami dotrzesz do mety maratonu o zdrowy wygląd
5 minut dziennie – tyle wystarczy, by dobiec do mety maratonu o zdrowy wygląd. Z zaawansowanymi urządzeniami szwedzkiej marki FOREO robiąc małe, codzienne kroki, poprawiasz wygląd swojej skóry, osiągając widoczne rezultaty. UFO 2 i BEAR to profesjonalne rozwiązania do domowego użytku, z którymi codzienna pielęgnacja twarzy zyskuje zupełnie nowy wymiar. Możesz je spersonalizować, by jeszcze bardziej odpowiedzieć potrzebom swojej skóry!
Marta Dragan: Jakie małe, codzienne kroki pielęgnacyjne możemy podjąć w domu, by nasza skóra otrzymała to, na co zasługuje?
Aleksandra Masłowska, ekspert marki FOREO: Na zdrowy wygląd skóry wpływa regularność i systematyczność wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych, ale też holistyczne podejście, czyli całościowe zadbanie o siebie. To, jaki prowadzimy styl życia, ile godzin śpimy, co jemy, czy uprawiamy sport, widać na naszej skórze. Żyjemy w zawrotnym tempie, nie mamy czasu na nic, więc małym krokiem będzie znalezienie dosłownie kilku minut na zadbanie o siebie. Zacznijmy od minutowego oczyszczania, potraktujmy je jak mycie zębów, wpisując na stałe do swojego grafiku. Ten krok pozwala przygotować skórę do dalszej pielęgnacji. Ze szczoteczką LUNA od FOREO skóra jest oczyszczona z sebum i resztek makijażu w 99,5 proc. Samymi dłońmi takiego efektu nie osiągniemy. Spotykam się z klientkami, które używają bardzo drogich kremów, ale nie widzą efektów, a to wynika właśnie z niezbyt dokładnego oczyszczania.
Czyli zamiast wydawać fortunę na drogie kosmetyki, warto zainwestować w urządzenia do domowej pielęgnacji?
Dokładnie tak. Efekty urządzeń FOREO przewyższają działanie samych kosmetyków. Co więcej, w tych urządzeniach wykorzystywane są zaawansowane technologie stosowane w gabinetach medycyny estetycznej, czyli np. światła LED (UFO 2) i mikroprądy (BEAR). One przedłużają efekty zabiegów i przynoszą rezultaty podobne do tych uzyskiwanych w gabinetach. Mam tu na myśli doskonale oczyszczoną, rozświetloną, nawilżoną i ujędrnioną skórę. To inwestycja, która szybko się zwraca, szczególnie przy regularnym stosowaniu. Kupujemy urządzenia, które posłużą nam nawet 10 lat, które nie wymagają wymiany części. W gratisie dostajemy możliwość wykonywania liftingu twarzy czy profesjonalnego spa bez wychodzenia z domu.
Prawdziwe spa na wyciągnięcie ręki?
To możliwe z rewolucyjnym urządzeniem UFO 2, które dzięki najnowocześniejszym technologiom, zapewnia natychmiastowe, głębokie nawilżenie skóry. Skóra jest nawodniona w 126 proc.! A nawilżenie to kolejny mały krok pielęgnacyjny na drodze do zdrowego wyglądu. Mówię mały, bo cały zabieg z wykorzystaniem UFO 2 – w zależności od programu – trwa od 90 do 120 sekund.
To idealne rozwiązanie dla zabieganych!
UFO 2 jest pierwszym urządzeniem na świecie, które ma tzw. System Hyper Infusion, pozwalający wprowadzić aktywne składniki maseczki w głąb skóry. Każda maska odpowiada na inne potrzeby skóry. Wystarczy, że w aplikacji FOREO For You wybierzemy odpowiedni do danej maski program, a urządzenie odpowiednio ją zaaplikuje. Wszystkie maseczki są tworzone z naturalnych, bezpiecznych i przebadanych dermatologicznie składników. Nie zawierają parabenów, alkoholi, siarczanów i innych szkodliwych substancji. Po wybraniu maseczki w aplikacji zdejmujemy pierścień mocujący z UFO i mocujemy maseczkę w urządzeniu, wpinając pierścień z powrotem na miejsce. Naciskamy start i gotowe.
UFO 2, dostępne w czterech różnych kolorach, nie jest tylko urządzeniem do aplikacji masek, ale urządzeniem, które dzięki zaawansowanym technologiom, wzmacnia działanie masek. Krioterapia, czyli leczenie chłodem, pomaga np. ujędrnić skórę, zmniejszyć widoczność porów i zredukować opuchliznę. Z kolei termoterapia i pulsacje T-Sonic przenikają w głąb skóry, relaksując mięśnie i pobudzając przepływ krwi.
Technologia światłem LED o szerokim spektrum nie tylko zmniejsza oznaki starzenia i widocznie rewitalizuje skórę, ale także pomaga w przypadku wysypek i irytujących ukąszeń.
Pomaga np. na swędzące ślady po komarach?
Tu sprawdzi się czerwone światło LED – wystarczy włączyć je w spersonalizowanych ustawieniach UFO 2 i przyłożyć do ukąszenia. Kilkadziesiąt sekund powinno wystarczyć, żeby odczuć zdecydowaną ulgę. Urządzenie pomoże też w przypadku oparzeń słonecznych – żółte światło LED i nawilżająca maseczka przyspieszą regenerację i ukoją pieczenie.
Zastanawia mnie, co jest wyjątkowego w czarnym UFO 2, które całkiem niedawno miało swoją premierę.
To zupełna nowość, wyróżniająca się od pozostałych modeli UFO 2 pięknym, ekskluzywnym kolorem. To produkt uniwersalny, mogą go stosować zarówno kobiety jak i mężczyźni. FOREO jest marką „For Every One”, czyli dla każdego, bez względu na płeć, orientację seksualną czy kolor skóry.
Czy UFO 2 mogą stosować również osoby z tłustą skórą?
Oczywiście i dobrze, że pani o to pyta, bo osoby z tłustą skórą popełniają często bardzo szkodliwy błąd, skupiając się na zmatowieniu skóry, a rezygnując z nawilżania. Tymczasem nawilżenie to krok niezbędny do zdrowego wyglądu każdego rodzaju skóry. Skóra nadmiernie zmatowiała, próbując zapewnić sobie barierę ochronną, wydziela jeszcze więcej sebum. Na większości masek FOREO znajdują się informacje do jakiego rodzaju skóry są dedykowane.
2-minutowe spa w zaciszu domowej łazienki, lecznicza terapia światłami, ujędrnienie, nawilżenie i nawodnienie skóry – i to wszystko zapewniamy sobie w ramach jednego kroku pielęgnacyjnego, jednym innowacyjnym urządzeniem, idealnie dopasowującym się do kształtu dłoni. Aż jestem ciekawa, jaki kolejny mały krok pielęgnacyjny pani zaproponuje.
Masaż twarzy urządzeniem BEAR. Ten mały gadżet wykorzystuje zaawansowaną technologię mikroprądów i pulsacji T-Sonic, aby ćwiczyć ponad 60 mięśni twarzy i szyi. Mikroprądy to inaczej elektrostymulacja, która pobudza nam kurczliwość włókien mięśniowych, powoduje wzrost produkcji kolagenu i elastyny. Urządzenie można stosować z serum FOREO albo jakimkolwiek innym, ważne aby było na bazie wody.
Dla mnie BEAR to takie żelazko do twarzy. BEAR regeneruje tkankę łączną, spłyca zmarszczki, podnosi kontur twarzy, zwiększa produkcję kolagenu i elastyny, poprawia produkcję ATP (adenozynotrójfosforan). Przy systematycznym, codziennym treningu nasza twarz się przepięknie podniesie. U młodszych osób efekty widać już po tygodniu, u starszych ten czas jest nieco dłuższy ok. 2-3 tygodnie.
Z jaką częstotliwością powinnyśmy stosować urządzenia FOREO?
Oczyszczać twarz LUNĄ powinno się raz dziennie, UFO zaleca się stosować 3-4 razy w tygodniu, a masaż urządzeniem BEAR – jeżeli zależy nam na jak najlepszych efektach, to najlepiej codziennie. Zabiegi można stosować jeden po drugim, wtedy te 3 kroki zajmą nam niespełna 5 minut. Ale też warto obserwować swoją skórę i jej potrzeby i ewentualnie zwiększać lub zmniejszać liczbę zabiegów.
Zadbanie o swoją skórę w kilku prostych krokach bez wychodzenia z domu już wiem, że jest możliwe, ale czy bezpieczne?
Marka FOREO tworzy innowacyjne produkty o zaawansowanej technologii właśnie do użytku domowego. W żaden sposób nie zrobimy sobie nimi krzywdy, bo za tymi urządzeniami stoją patenty. I tak na przykład BEAR może pochwalić się innowacyjnym Systemem Anti-Shock, który skanuje odporność naszej skóry na prąd, a następnie automatycznie dostosowuje intensywność, abyśmy nie odczuwały dyskomfortu. Dzięki temu to urządzenie bez obaw możemy stosować w zaciszu własnej łazienki. Możemy go używać nawet na najbardziej wrażliwe partie twarzy.
Poza tym każde urządzenie FOREO możemy połączyć za pomocą Bluetooth z aplikacją FOREO For You, która przeprowadza nas przez cały zabieg, czyli pokazuje, jakie dokładnie ruchy powinnyśmy wykonywać, by uzyskać pożądane rezultaty. Dzięki niej możemy sobie spersonalizować programy pod siebie – wybrać, jakie chcemy światło, temperaturę, ustawić intensywność mikroprądów, włączyć lub wyłączyć pulsacje soniczne. Aplikacja jest wciąż updatowana i wzbogacana o nowe funkcje. Co ważne, jeśli już się nauczymy, jak przeprowadzać zabieg, możemy korzystać z urządzeń bez niej.
Materiał powstał we współpracy z marką FOREO.
Zobacz także
„To, że dziś czujesz, że masz zdrowie jak koń, nie oznacza, że musisz harować jak wół”. Jak dać sobie prawo do odpoczynku, mówi Justyna Pytko
HELLO PIONIERKI: Jak Jadwiga Sikorska „po trupie profesora” pokazała, gdzie jest „miejsce dla pań” na uniwersytecie, a potem w aptekarstwie
Self-care to nie kąpiel z bąbelkami i serial na Netflixie. To życie, przed którym nie musisz się chować
Polecamy
Mieszanka z hiszpańską muchą, płynne złoto i pranie w glinie
Skin flooding – zrób to swojej skórze, a nie pożałujesz. „Po tę metodę może sięgnąć każdy” – przekonuje dermatolożka Ivana Stanković
Szwedzkie apteki zakazują sprzedaży dzieciom kosmetyków przeciwstarzeniowych
Jak wygląda lipoliza iniekcyjna? Przebieg, efekty i skutki uboczne
się ten artykuł?