Kaya Szulczewska radzi: zapuść sobie podczas kwarantanny włosy na nogach
Epidemia koronawirusa w Polsce to czas, kiedy niektórzy zaczynają piec chleb, inni śpiewać, a jeszcze kolejni robią na drutach. A może by tak też poeksperymentować z naszym ciałem? Zachęca do tego Kaya Szulczewska, autorka instagramowego profilu Ciałopozytyw.
A może by tak zapuścić włosy na nogach?
Kaya Szulczewska na swoim profilu na Instagramie pisze, że dostaje teraz mnóstwo wiadomości od dziewczyn, które piszą, że kwarantanna czy ograniczenie kontaktów pozwalają im na zapuszczanie włosów na ciele. Często to dla nich pierwsza w życiu okazja, żeby zobaczyć, jak ich ciało wygląda w wersji naturalnej.
„Kilka osób prosiło o jakieś kwarantannowe wyzwanie na zapuszczenie włosów na nogach czy pod pachami, ale nie chcę tego robić. Nie chcę robić z kwarantanny wyścigu, nawet jeśli miałby to być wyścig bodypositive. Zachęcam do (…) dawania sobie luzu, troski i czułości, do ruchu w miarę możliwości i do odpuszczenia wszelkich nieprzyjemnych presji” – pisze Szulczewska.
Dodaje, że może właśnie teraz jest dobry moment, żeby skonfrontować się z tym, co naprawdę jest dla nas ważne i zachęca do obserwowania siebie, swoich emocji i relacji z ciałem.
„Jeśli chcecie, czujecie, że to dobry czas na to, to zachęcam do spróbowania właśnie teraz siebie w wersji 'hairy’, ale tylko jeśli jest to dla Was zachęcające i faktycznie tego chcecie. (…) Choć nie ukrywam, że fajnie byłoby po pandemii zobaczyć więcej owłosionych kobiet na ulicach, bo póki co czułam się zawsze w tym kontekście dość samotnie” – podkreśla aktywistka.
Kaya Szulczewska – Ciałopozytyw
Kaya Szulczewska jest założycielką Ciałopozytywu – najpopularniejszego profilu na Instagramie o ciałopozytywności w Polsce, który obserwuje prawie 27 tys. osób. Aktywistka regularnie publikuje na nim zdjęcia, które pokazują ciała nie mieszczące się w kanonie, historie dotyczące ich akceptacji, a także edukacyjne treści wokół tematu kobiecego ciała.
Często porusza temat owłosienia u kobiet. Tłumaczy, dlaczego jest ważny i podkreśla, że włosy pod pachą czy na nogach mogą być równie zadbane, co te na głowie. Niedawno ruszyła z cyklem „Ciało w pandemii„.
RozwińPolecamy
Aneta Zając: „Lubię siebie. To jest jedyny pewnik, niezależnie od tego, co świat ma do powiedzenia na mój temat”
„Jeszcze kilka miesięcy temu bałabym się wrzucić taką fotkę”- zwierza się Zofia Zborowska i apeluje do kobiet
Dwa zdjęcia, dwa kliknięcia i 5 minut odstępu. Sara Puhto rozprawia się z internetowymi kłamstwami
Co czujesz, kiedy widzisz siebie nagą w lustrze?
się ten artykuł?