Tiktokerka apeluje: Wyrzuć przeterminowany krem przeciwsłoneczny!

To, jak ważne jest sprawdzanie daty ważności kremu przeciwsłonecznego, sprawdziła na własnej skórze pewna tiktokerka. Morgan Vacala opublikowała na swoim kanale nagranie, w którym pokazuje, co się stało z jej czołem. „Nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy lekarza” – napisała.

„Kapelusz jest moim najlepszym przyjacielem”

Nagranie Morgan Vacali, które zatytułowała „Nie bądź głupi i sprawdzaj datę ważności swojego kremu przeciwsłonecznego”, doczekało się ponad 7 milionów wyświetleń.  Młoda kobieta prezentuje na nim rozległe poparzenia na czole i wyjaśnia, co jest ich powodem. Okazuje się, że chcąc chronić się przed słońcem, użyła przeterminowanego kremu z filtrem. Teraz Morgan Vacala ostrzega innych, żeby nie popełnili tego samego błędu.

Fani tiktokerki są jej wdzięczni za tę wiedzę. Wielu z nich przyznało, że sami używają kremów z ubiegłych wakacji, nie zwracając uwagi na datę przydatności do użycia.

 „Właśnie uratowałaś moją rodzinę przed poważnymi oparzeniami. Dziś drugi dzień wakacji, właśnie sięgnąłem po torbę plażową. Wszystkie kosmetyki są przeterminowane!” – skomentował jeden z użytkowników.

Inny z kolei wspomniał, że przed laty spotkało go to samo. Użycie przeterminowanego preparatu skończyło się poparzeniami i pęcherzami wypełnionymi płynem, a gojenie się skóry zajęło dwa miesiące.

Bohaterka nagrania wyleczyła już swoje oparzenia. Jak mówi w filmie, rany goiły się 2-3 tygodnie. Niezbędna była wizyta u lekarza, który musiał być zaskoczony rozległymi zmianami na czole pacjentki, bo Vacala twierdzi, że „nigdy nie zapomni widoku jego twarzy„.

Dziś tiktokerka nie wychodzi z domu w słoneczny dzień bez nakrycia głowy.

Przeterminowany krem z filtrem: po czym poznać?

Praktycznie każdy kosmetyk może się przeterminować i ma ustaloną datę, do której powinien zostać wykorzystany. W przypadku większości kosmetyków datę liczy się nie od momentu produkcji, ale od momentu otwarcia – kiedy zostają one narażone na procesy utleniające. Co się staje z przeterminowanymi kosmetykami? Przede wszystkim zmieniają się ich właściwości oraz konsystencja. 

Nawet jeśli uda ci się uniknąć wysypki czy swędzenia, to przeterminowany krem z filtrem zwyczajnie mniej skutecznie chroni przed promieniowaniem słonecznym, zwiększa się ryzyko poparzeń słonecznych. To krótka droga do wystąpienia raka skóry.

Nie na każdym kremie znajdziemy datę przydatności, poza tym nie zawsze też pamiętamy, kiedy konkretnie go otworzyliśmy. Co w takiej sytuacji? Większość kremów z filtrami UV należy zużyć w terminie do 12 miesięcy od otwarcia. Jeśli więc masz w domu krem, który kupiłaś na początku poprzedniego sezonu, to raczej na pewno nie powinnaś z niego więcej korzystać.

Wiele nam powie także wygląd kremu. Ten przeterminowany:

• może mieć zmienioną konsystencję;
• może być oleisty, bardziej tłusty;
• może dziwnie, inaczej pachnieć;
• może mieć inny kolor niż wcześniej.

źródło: news.yahoo.com, prevention