Przejdź do treści

HZ testuje naturalne kosmetyki: kojący balsam do ust Perfector 3 w 1 Resibo

Ula Gruszka testuje balsam Resibo
Archiwum Hello Zdrowie
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Od dawna szukałam kosmetyku, który nawilży i zregeneruje moje usta po zimie. Zależało mi na produkcie naturalnym, wegańskim i nietestowanym na zwierzętach. Kojący balsam do ust marki Resibo to kosmetyk, który spełniał te założenia. Mała, zgrabna tubka z roślinnym motywem na opakowaniu od razu przykuła mój wzrok. Znając już od dawna markę Resibo, wierzyłam, że ten produkt będzie równie skuteczny, jak poprzednie, które miałam okazję testować. Czy moje przypuszczenia się potwierdziły?

Decyzja o przetestowaniu kojącego balsamu do ust Perfector 3 w 1 zapadła bardzo szybko, bo produkty marki Resibo są naturalne w ponad 96 proc., na czym szczególnie mi zależało. Dodatkowo nie zawierają szkodliwych substancji, takich jak: SLSy, PEGi oraz parabenów. Marka specjalizuje się w produktach, które są stworzone z myślą o bezpieczeństwie dla skóry oraz szacunku wobec środowiska. Promuje ekologiczne zachowania, w tym recykling opakowań, zachęcając do ich powtórnego wykorzystania. Właścicielką jest Ewelina Kwit-Betlej, która inspiruje się azjatycką pielęgnacją skóry.

Marta Dragan

Kojący balsam do ust Perfector 3 w 1

alt=”” width=”638″ height=”850″ /> Kojący balsam do ust Perfector 3 w 1/zdjęcie: archiwum Hello Zdrowie

Pierwsze wrażenie: Mały poręczny błyszczyk w tubce zmieści się w każdej kosmetyczce lub kieszonce, dlatego zawsze miałam go pod ręką. Na opakowaniu zawarte są wszystkie niezbędne informacje, między innymi to, że produkt jest wegański. Na uwagę zasługuje estetyczne opakowanie utrzymane w beżowej tonacji kolorystycznej. Zapach delikatny, praktycznie niewyczuwalny.

Skład: Olej z nasion słonecznika, olej ze słodkich migdałów, Diisostearoyl Polyglyceryl-3 Dimer Dilinoleate, utwardzony olej roślinny, olej abisyński, masło z masłosza, woda, wosk pomarańczowy, estry z jojoby, wosk z kwiatów robinii, witamina E, ekstrakt z pędów gorczycy, stewia, benzoesan sodu, sorbinian potasu, limonen, linalol.

 

Skład produktu okiem dermatologa

Olej z nasion słonecznika przyspiesza gojenie, łagodzi i ochrania skórę. Najczęściej polecany dla skóry wrażliwej, podrażnionej, szorstkiej.

Olej ze słodkich migdałów zawiera witaminy z grupy B oraz witaminę D, witaminę E. Stanowi naturalny filtr przeciwsłoneczny.

Diisostearoyl Polyglyceryl-3 Dimer Dilinoleate to produkt, który w kosmetykach pełni funkcję nawilżenia. Nadaje "wilgotność" produktu.

Utwardzony olej roślinny używany jest w kosmetykach do nadania kremowej konsystencji i jako stabilizator.

Olej abisyński, bardzo dobrze chroni skórę przed utratą wody, działa antyoksydacyjne. Zalecany do stosowania po opalaniu, jako dodatkowa ochrona skóry.

skomentowała dermatolog, Barbara Grabowska

Aplikacja: Balsam nakłada się w wygodny sposób a konsystencja produktu jest gęsta. Wystarczy niewielka ilość, aby rozprowadzić kosmetyk na ustach. Dużą zaletą jest opakowanie w tubce, które pozwala na czystą aplikację, bez brudzenia sobie rąk, jak w przypadku wielu tego typu produktów. Z racji tego, że moje usta często są przesuszone, kosmetyk stosowałam regularnie, kilka razy w tygodniu. Najczęściej sięgałam po niego rano, przed wyjściem na zewnątrz. W ten sposób zapewniałam sobie dodatkową ochronę i nawilżenie. Mimo że balsam jest bezbarwny, stanowił on uzupełnienie mojego makijażu, podkreślając naturalny kolor ust.

Działanie: Balsam solidnie nawilżał moje usta. Pozostawiał ochronny filtr, niwelując podrażnienia i przesuszenia. Kosmetyk dobrze sprawdził się jako baza pod szminkę. Regularnie stosując zauważyłam, że usta są miększe i gładsze. Produkt szybko się wchłaniał, pozostawiając delikatny naturalny połysk. Zapach balsamu jest delikatnie wyczuwalny, niedrażniący. W odróżnieniu od wielu balsamów do ust, które wcześniej stosowałam, kosmetyk jest bez smaku, na czym szczególnie mi zależało. Chciałam uniknąć produktu, który bym ścierała językiem podczas stosowania i balsam Resibo spełnił moje oczekiwania.

Kojący balsam do ust Perfector 3 w 1/zdjęcie: archiwum Hello Zdrowie

 

Podsumowanie: Kojący balsam do ust Resibo jest w pełni naturalnym kosmetykiem w wygodnym opakowaniu. Co ważne,  nie skleja, nie powoduje sztucznego nabłyszczenia, ma delikatny naturalny połysk. Kosmetyk solidnie nawilża i zapobiega przesuszeniu ust. Co mnie zaskoczyło? Produkt uzupełniał mój makijaż, zarówno ten delikatniejszy na co dzień, jak na wieczór jako baza pod szminkę. Mogę śmiało polecić ten kosmetyk.

Cena: 10 ml produktu kosztuje 39 zł

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: