Przejdź do treści

Jak różne diety i sposoby odżywiania wpływają na nasze włosy? Trycholożka Anna Mackojć wyjaśnia

Dieta na zdrowe włosy / unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

W diecie ważne jest nie tylko odpowiednie dobranie zaleceń żywieniowych, ale i motywacja oraz systematyczność. Przecież każdy składnik dostarczany do organizmu ma wpływ na nasze zdrowie. I nie tylko na zdrowie, ale też m.in. na nasze włosy! Jak to działa? Wyjaśnia Anna Mackojć, trycholożka. 

Jaką dietę wybrać?

Podstawą każdej diety jest zbilansowanie jadłospisu oraz oparcie go na jak najmniejszej liczbie przetworzonych produktów, na dużej koncentracji przeciwutleniaczy, fitozwiązków czy witamin. Ważne jest też unikanie ryzykownych strategii żywieniowych mogących pogorszyć stan włosów.

Zanim zdecydujemy się na zmianę sposobu odżywiania, warto przeprowadzić konsultację z dietetykiem, który pokieruje nas i da wskazówki dotyczące właściwych nawyków żywieniowych. Odpowiednie rozłożenie i łączenie produktów wzajemnie uzupełniających się pod kątem składu aminokwasowego czy zwiększające wchłanianie pierwiastków, na których spożyciu szczególnie nam zależy, pomoże w wydobyciu pełnego potencjału z jadłospisu.

Ważne są również realistyczne cele tak, aby nowe nawyki żywieniowe zostały z nami na dłużej.

"It`s not about hair". Świetna akcja Polek, które normalizują kobiece owłosione ciała!

W przypadku nadwagi lub otyłości często sięgamy po restrykcyjne diety. Niestety, źle dobrana dieta będzie miała wpływ na pogorszenie stanu zdrowia, zmniejszenie podstawowej przemiany materii, a także wypadanie włosów.

Dieta eliminacyjna

Diety eliminacyjne mogą być dobrym rozwiązaniem jako sposób na poprawę zdrowia, wpływając na polepszenie nawyków żywieniowych czy łagodząc przebieg chorób. Niestety, bez indywidualnej konsultacji ze specjalistą i odpowiedniego zbilansowania jadłospisu, mogą być przyczyną niedoborów pokarmowych. Te z kolei odpowiedzialne są za inicjację łysienia telogenowego.

Objawia się ono nasilonym wypadaniem włosów, zwiększoną kruchością oraz tym, że włosy staną się cieńsze. Ponadto, hipowitaminozy oraz niedostateczne spożycie składników mineralnych odpowiedzialne są za nasilenie chorób owłosionej skóry głowy, takich jak: ŁZS, AZS czy łuszczyca.

Dieta bezglutenowa

Dieta bezglutenowa bardzo często uważana jest za panaceum na różne schorzenia oraz postrzegana jest jako dieta zdrowsza od tej, w której gluten jest obecny. Polega ona na eliminacji pszenicy, jęczmienia oraz żyta, a w dużej części również owsa, który bardzo często zanieczyszczony jest glutenem. Dieta bezglutenowa stała się modnym sposobem żywienia. Niestety, eliminacja glutenu może wiązać się ze zmniejszonym spożyciem produktów zbożowych ogółem bądź stosowaniem wysoko przetworzonych, kiepskich odżywczo wymienników.

„W momencie eliminacji zbóż zawierających gluten bez włączenia różnorodnych zbóż bezglutenowych może dochodzić do niedoborów witamin z grupy B, cynku, selenu czy błonnika pokarmowego. Niedobory te mogą wiązać się z osłabieniem reakcji energetycznych umożliwiających podziały komórkowe macierzy włosa. Dodatkowo, mogą również skutkować pogorszeniem kondycji owłosionej skóry głowy oraz nasileniem procesów zapalnych występujących m.in. w przebiegu AZS czy łuszczycy.

Co więcej, niedostateczna podaż frakcji błonnika, którego źródłem są m.in. zboża, wpływa na spadek różnorodności bakterii zasiedlających przewód pokarmowy. Zaburzenie tej homeostazy może wiązać się z nasilonym wypadaniem włosów czy zaostrzeniem ognisk zapalnych obecnych na owłosionej skórze głowy” – wyjaśnia Anna Mackojć, trycholożka z Instytutu Trychologii.

Dieta roślinna

W zależności od tego, jaki rodzaj diety praktykujemy, możemy zaobserwować niedobory różnych składników odżywczych.

„Przede wszystkim powinno zwrócić się uwagę na poziom żelaza oraz ferrytyny we krwi. Dodatkowo, eliminacja ryb, zwłaszcza ryb morskich, sprzyja niedoborom kwasów omega-3, których odpowiednie spożycie z dietą zapewnia produkcję cytokin przeciwzapalnych. W obrazie trychoskopowym, jaki przeprowadzamy, może pojawić się również uogólniona suchość skóry. W takim przypadku warto włączyć dobre, roślinne źródła kwasów omega-3, jak świeżo zmielone siemię lniane, nasiona chia, olej z otrębów ryżowych bądź rozważyć suplementację.

Witaminą, której niskie stężenia w surowicy krwi obserwuje się u wegan, jest witamina B12. Mimo, iż nie ma bezpośrednich dowodów wskazujących na udział witaminy B12 w łysieniu, to znając jej funkcję można łatwo zauważyć korelację między niedoborami witaminy B12, a nasilonym łysieniem czy brakiem porostu włosów” – wyjaśnia Anna Mackojć.

Działanie na własną rękę i nieumiejętny dobór produktów spożywczych może zainicjować łysienie telogenowe, związane z sukcesywnym powstawaniem niedoborów witamin i składników mineralnych. Warto więc współpracować nie tylko z dietetykiem, ale również z trychologiem, który fachowo oceni zbilansowanie diety. Połączone siły terapii trychologicznej oraz dietoterapii pomogą w szybszy i bardziej efektywny sposób rozwiązać problemy z łysieniem bądź chorobami owłosionej skóry głowy.

W badaniu „Polak u Trychologa” przeprowadzonym przez Instytut Trychologii w Warszawie zaledwie 17 proc. ankietowanych uważało zdrowe odżywianie za sposób zapobiegania utracie włosów oraz chorobom skóry.

 


Artykuł powstał we współpracy z Instytutem Trychologii. 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: