Pielęgnujesz twarz olejkami? Dermatolożka wymienia, jakie mogą być tego konsekwencje
Boom na kosmetyki naturalne sprawił, że coraz więcej Polek do pielęgnacji twarzy używa olejków. Okazuje się jednak, że moda na olejki przynosi więcej szkody niż pożytku. Dlaczego pielęgnowanie twarzy olejami nie jest wskazane? Na to pytanie postanowiły odpowiedzieć dermatolożki z bloga Dermatolook.
Dermatolook, to blog poświęcony dermatologii, prowadzony przez trójkę dermatolożek: Martę Wieczorek, Julię Lanckorońską i Aleksandrę Malewską. Specjalistki swoją wiedzą medyczną dzielą się także na instagramowym profilu, udzielając cennych rad w kwestiach związanych z pielęgnacją skóry. Tym razem wyjaśniły, dlaczego stosowanie olejków do twarzy nie jest dobrym pomysłem.
Olejowanie twarzy – konsekwencje
Dermatolożki są sceptycznie nastawione do olejowania twarzy. Same próbowały tej metody, ale – jak podkreślają w swoim wpisie na Instagramie – za każdym razem dochodziły do wniosku, że skóra po olejku jest za tłusta. „W gabinecie coraz częściej spotykamy się też z dziewczynami, które uległy modzie i po kuracji olejowej, wygenerowały sobie trądzik” – wyjaśniają.
Zdaniem dermatolożek tłuste właściwości kosmetyków na bazie olejów za bardzo obciążają skórę twarzy, nasilając łojotok i powodując powstawanie zaskórników czy krostek. „Skóra twarzy jest skórą bardziej wymagającą niż skóra reszty naszego ciała i bardzo łatwo jest zaburzyć jej delikatną równowagę” – tłumaczą.
Rozwiń„Niektórzy stosują oleje, by uzupełnić uszkodzoną barierę lipidową skóry, tak naprawdę jednak dla podrażnionej skóry twarzy najważniejsze jest jej nawilżenie. Dermokosmetyki o właściwościach nawilżających, w przeciwieństwie do olejów, łagodzą i koją skórę, nie nasilając jednocześnie produkcji łoju. Z tego powodu dla skóry twarzy bardziej odpowiednie są właśnie kosmetyki nawilżające o lekkiej, nietłustej konsystencji” – czytamy we wpisie dermatolożek.
Demakijaż olejkami – tak czy nie?
W komentarzach pod postem internautki pytały, czy podobne konsekwencje pociąga za sobą wykonywanie demakijażu produktami na bazie olejów. „Zmywanie tak, o ile potem ten preparat też zostanie w całości usunięty ze skóry” – odpowiedziały dermatolożki. „Do cery tłustej polecamy żele i pianki do demakijażu o nietłustej konsystencji” – dodały.
Internautki podzieliły się również swoimi doświadczeniami ze stosowania olejków do pielęgnacji twarzy. Zdania oczywiście były podzielone, część pań chwali sobie ten rodzaj pielęgnacji, powołując się na poprawę kondycji skóry, część po kilku próbach zrezygnowała, ponieważ zaczęła zauważać wypryski bądź trądzik.
„Dzięki za ten post! Stosuje olej z pestek malin zamiast kremu. Na początku było super (dużo mniej łoju i wyprysków), a teraz moja cera znów jest bardzo tłusta i makijaż nie ma szans utrzymać się w dobrym stanie. Nie wspominając już o trądziku. Teraz już wiem co jest przyczyną!” – napisała jedna z pań.
Polecamy
„To, co widzimy na skórze, to wierzchołek góry lodowej”. O wyzwaniach psychodermatologii mówi dr Maja Czerwińska-Rogowska
Mieszanka z hiszpańską muchą, płynne złoto i pranie w glinie
Płynne złoto, ziele fasolowe i błotne kąpiele
Skin flooding – zrób to swojej skórze, a nie pożałujesz. „Po tę metodę może sięgnąć każdy” – przekonuje dermatolożka Ivana Stanković
się ten artykuł?