„Zdrowa stopa to coś więcej, niż wrośnięty paznokieć czy nieestetyczny wygląd”. O tym, dlaczego klapki latem to kiepski wybór, mówi podolożka

Lato sprzyja rozbieraniu się. Zrzucamy kurtki, swetry na rzecz lekkiej sukienki, a na nogach pojawiają się klapki. Jest to wygodne, ale niestety niekoniecznie zdrowe. Dodatkowo, często zapominamy o stosowaniu filtrów przeciwsłonecznych na stopy. Stąd te zaczerwienienia, twardość i nieestetyczny wygląd. A może by tak zrzucić obuwie? – Większość osób, która regularnie chodzi boso, staje się bardziej świadoma swojego fizycznego otoczenia. Staje się bardziej uważna i ostrożna. Myślę, że takie zrzucenie butów jest przede wszystkim barierą psychiczną, bo przywykliśmy do ciągłego chodzenia w butach – wyjaśnia podolożka Adriana Banasik. 

Urszula Gruszka: O stopach myślimy najczęściej wtedy, gdy im coś dolega lub umawiamy się na pedicure. A czym właściwie jest zdrowa stopa? 

Adriana Banasik, podolog: Zdrowa stopa to stopa, która jest najszersza na końcach palców, posiada mocny łuk i ma proste, zręczne palce, które są dostatecznie rozłożone. Jest wolna od infekcji grzybiczej, ma naturalne podparcie łuku – palce ułożone w linii z odpowiadającymi im kościami śródstopia i posiada zdolność do wytrzymywania aktywności, które ją obciążają. Większość z nas urodziła się z doskonałymi stopami i możemy utrzymać ich idealną strukturę przez całe nasze życie, jeśli o nie dbamy. 

Jaki wpływ mają buty na nasze stopy?

Buty mają ogromny wpływ, bo to zazwyczaj dzięki nim dochodzi do uszkodzeń lub dysfunkcji. Powinniśmy wybierać obuwie, które sprawia, że nasza stopa leży luźno – tak, jakby pozostała boso, nie zmieniając jej struktury i funkcji. Niestety, większość butów ma podbicia, czyli pięta stopy leży wyżej niż palce. To sprawia, że osoby przechylają się do przodu, w ten sposób ograniczając pełny zakres ruchu kostki. Co więcej, większość obuwia dostępnego w sklepie jest nieelastyczna. W konsekwencji stopniowo tracimy ruchomość stopy i dochodzi do kurczenia się stabilizujących mięśni stopy. Myślę, że większość firm obuwniczych nie skupia się w ogóle na zdrowiu stóp. Ogólnie rzecz biorąc, but powinien zapewnić minimalne podparcie, aby stopa mogła poczuć ziemię pod nim. Ważne jest szerokie pole palców, aby mogły one swobodnie poruszać się, w sposób naturalny.

Jakie są dodatkowe problemy, wynikające z nieprawidłowej pozycji stopy?

Wiele dolegliwości związanymi ze stopami wynika z naszych codziennych przyzwyczajeń. Siedzący tryb życia jest dużym problemem, ponieważ wpływa na naturalną funkcję dolnej części ciała. Postawa ciała, podczas której nasze biodra ułożone są pod kątem 90 stopni przez cały dzień powoduje, że zaczynamy tracić zdolność do pełnego rozciągnięcia, co prowadzi do mniejszej sprawności mięśni pośladkowych i stabilizatora bocznego. Jeśli natomiast dbamy o ruch i pracujemy nad odpowiednią postawą, wówczas wzmacniamy mięśnie wspierające kolano a to może wyeliminował ból w dole pleców. Jak widać, zdrowa stopa to coś więcej, niż wrośnięty paznokieć czy nieestetyczny wygląd.

Latem najczęściej zakładamy klapki. Czy to dobry wybór?

Niestety nie. Klapki nie są dobrym pomysłem, choć można by pomyśleć, że jest to oczywisty wybór. Jest gorąco, więc chcemy odkryć jak najwięcej. Jednak ten rodzaj obuwia może prowadzić do różnych problemów ze stopami, takich jak zapalenie grubego pasma tkanki łączącej kości piętowej z palcami stóp i zapalenie ścięgien. Wiele kobiet ma słabość do butów, które są piękne, ale niepraktyczne. Wówczas są szanse, że będziemy mieć odciski lub obdarcia. Nie jest to zdrowe dla stopy i zamiast „rozchodzić”, zmieńmy obuwie – najlepiej na sportowe, wykonane z delikatnego „oddychającego” materiału. Japonki także nie są odpowiednim obuwiem, aby nosić je przez długi czas. Są odpowiednie aby przejść z domu na plażę lub pod prysznic.

Jak jeszcze latem możemy zadbać o swoje stopy?

Przede wszystkim należy uważać na słońce, aby ta ekspozycja na promieniowanie UV nie była zbyt długa. Smarując swoje ciało filtrem przeciwsłonecznym, nie zapominajmy o stopach. Jeśli podczas upałów musisz nosić skarpetki, zmieniajmy je raz dziennie i wybierajmy te, które zawierają co najmniej 70 proc. bawełny lub wełny, aby stopy były suche. Mając tendencję do nadmiernego pocenia się, warto mieć przy sobie dodatkową parę skarpetek, aby zmieniać je w ciągu dnia.

Latem, nasze stopy często są twarde i popękane, szczególnie wokół pięt. Wielokrotnie jest to spowodowane sandałami z odkrytymi palcami i klapkami, które ocierają się o brzeg pięty. W takich sytuacjach należy używać pilnika lub pumeksu, aby delikatnie zetrzeć twardą skórę, a następnie kremu nawilżającego, aby ją zmiękczyć.

A co sądzisz o chodzeniu boso?

Jestem zwolenniczką. Chodzenie boso niesie wiele korzyści zdrowotnych: relaks, odprężenie, zapobieganie wszelkim bólom, wzmacnianie mięśni. Są jednak chwile, kiedy musimy chronić nasze stopy przed skrajnymi chłodami i ciepłem. I oczywiście podczas wykonywania prac, w których istnieje ryzyko zranienia. Jeśli mamy jakieś urazy, również nie chodzimy boso.  Większość z nas nie wyobraża sobie, aby pójść do pracy bez obuwia lub do sklepu, dlatego, realnie na to patrząc, zachęcam do chodzenia boso po plaży, po domu i ogrodzie.

Większość osób, która regularnie chodzi boso, staje się bardziej świadoma swojego fizycznego otoczenia. Staje się bardziej uważna i ostrożna. Myślę, że takie zrzucenie butów jest przede wszystkim barierą psychiczną, bo przywykliśmy do ciągłego chodzenia w butach.

Dlaczego biegacze tak często doznają kontuzji? Jest to wina nieodpowiedniego obuwia, czy może techniki?

Bieganie to całkowicie naturalna aktywność, która nie powinna powodować, że ciało – w tym stopy – ulega zniszczeniu. Poprawna technika biegania jest kluczowa dla poprawy wydajności i zmniejszeniu prawdopodobieństwa kontuzji. Odpowiedni but pozwala stopie funkcjonować tak, jakby pozostała bosa, czyli pozwala palcom na rozciągnięcie się w naturalny sposób. Inne czynniki, takie jak niezdrowa dieta, błędy treningowe i zły sen mogą również przyczyniać się do urazów podczas biegu.