Przejdź do treści

„Brzuchy są potrzebne i spoko”. Kaya Szulczewska o absurdzie dążenia do tego, by nasze ciała „głównie wyglądały”

kobieta w białym body
Kaya Szulczewska o terrorze płaskiego brzucha: "brzuchy mają swoją funkcję poza wyglądaniem" / iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

W swoim najnowszym wpisie na Instagramie Kaya Szulczewska postanowiła poruszyć problem wystającego lub zaokrąglonego brzucha, który niejednej kobiecie spędza sen z powiek. „Ciałopozytywna aktywistka” obśmiewa dążenie do osiągnięcia nierealnych ideałów. Słusznie zauważa: „brzuchy mają swoją funkcję poza wyglądaniem”.

Kaya Szulczewska: nie wymagajmy od ciał, by głównie wyglądały

„Mam dla Was jeden bardzo ważny przekaz na dziś: WSZYSTKIE BRZUCHY SĄ WAŻNE, POTRZEBNE i SPOKO” – napisała Kaya Szulczewska na swoim profilu na Instagramie.

Najnowszy jej post przedstawia galerię brzuchów: wystających, opadających, z rozstępami, nieidealnych. A towarzyszy im cenny komentarz:

„Mówienie, że muszę zgubić brzuch, pozbyć się brzuszka, zrobić coś z tym brzuchem to negatywne mówienie o ważnej części ciała”.

Nie znaczy to – zaznacza aktywistka, że powinnyśmy przestać o siebie dbać. Raczej – by robić to rozsądnie:

„Warto ćwiczyć mięśnie, ale niekoniecznie izolować mięśnie brzucha, katować się po sześciopak, raczej rozważniejsze będzie wzmacnianie mięśni po dobrą postawę, silną przeponę itd” – słusznie zauważa Szulczewska.

Założycielka Ciałopozytywu przypomina, że brzuch kobiety nie jest anatomicznie płaski. Fizjologicznie w dolnej części brzucha znajduje się poduszeczka tłuszczu. To normalne, że mamy trochę tkanki tłuszczowej na biodrach lub udach, pomimo rozmaitych aktywności fizycznych czy diet:

„Posiadanie tłuszczu na brzuchu nie oznacza, że nie możemy mieć pod nim mięśni. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby być zdrową, wysportowaną osobą z brzuchem. Zresztą, co tu dużo gadać, wszyscy mamy brzuchy, czy tego chcemy czy nie, a mają one swoją funkcję poza wyglądaniem!”.

Szulczewska, rozkładając na czynniki pierwsze skrót myślowy „stracić brzuch” (w domyśle: „stracić tłuszcz na brzuchu”) sprowadza do absurdu nasze dążenia do nieosiągalnych ideałów.

„Nie da się stracić brzucha, a jeśli naprawdę chcielibyśmy się go pozbyć, byłoby to bardzo niezdrowe dla naszych ciał, człowiek z dziurą zamiast brzucha chyba nie mógłby zbytnio funkcjonować, zatem uważajmy, czego pragniemy i o co prosimy” – mruga okiem aktywistka.

Z tego powodu – zauważa Kaya – zamiast oddawać się bez opamiętania morderczym treningom powinnyśmy postawić na pielęgnowanie naszych ciał. Tak byśmy mogły żyć z nimi w pełnej akceptacji. I tak by służyły nam jak najdłużej. Bez nich nie damy rady:

„Brzuchy są ważne, potrzebne i są spoko. Dbajmy o nie, dbajmy mądrze o siebie i nie walczmy za wszelką cenę z naszymi ciałami, nie wymagajmy od ciał, by głównie wyglądały, a raczej doceńmy to, co dzięki nim mamy”.

Ciałopozytyw – Kaya Szulczewska

Kaya Szulczewska jest założycielką Ciałopozytywu – najpopularniejszego profilu na Instagramie o ciałopozytywności w Polsce.

Aktywistka regularnie publikuje na nim zdjęcia, które pokazują ciała nie mieszczące się w kanonie, historie dotyczące ich akceptacji, a także edukacyjne treści wokół tematu kobiecego ciała.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?