Drinki z kwasem hialuronowym – wystarczy wypić małą buteleczkę dziennie, by zachować młodość? Sprawdzamy!

Drinki z kwasem hialuronowym podbiły blogosferę. Producenci wymieniają korzyści wynikające z ich regularnego stosowania. Czy rzeczywiście są tak fenomenalne, jak głosi ich PR? Wyjaśnia mgr farmacji Agnieszka Dębowska, kierownik apteki Medicover Apteka.

Ewa Podsiadły-Natorska: Zacznijmy od podstaw: czym jest kwas hialuronowy?

Mgr Agnieszka Dębowska: Kwas hialuronowy (z ang. hyaluronic acid – HA) jest obecny w wielu komórkach w każdym żywym organizmie i jest niezbędny do utrzymania prawidłowego nawilżenia skóry. Stanowi budulec tkanki łącznej, którego głównym zadaniem jest wiązanie wody. 1 g HA potrafi związać ok. 6 litrów wody! Innymi słowy: jedna cząsteczka HA wiąże aż 250 cząsteczek wody. Dzięki tym właściwościom kwas hialuronowy znalazł zastosowanie w kosmetyce i medycynie estetycznej.

Na jakiej zasadzie działają drinki z kwasem hialuronowym?

Natura jest dla nas bezwzględna i to, co dobre, tracimy z wiekiem oraz wskutek urazów i chorób zwyrodnieniowych. Z tych samych powodów również jakość HA w naszym organizmie się pogarsza. Możemy starać się uzupełnić ubytek kwasu hialuronowego z dietą; bogate źródła HA to mięso, soja, słodkie odmiany ziemniaków, wiele warzyw, aczkolwiek jego przyswajalność z diety jest dość niska. Z badań przeprowadzonych na myszach wynika, że oscyluje jedynie na poziomie 13 proc. Dlatego pomocną dłoń wyciągają do nas producenci suplementów diety. Rzeczywiście ostatnio popularne stały się drinki z kwasem hialuronowym, których zadaniem ma być uzupełnienie kwasu hialuronowego od wewnątrz i pozytywny wpływ na skórę, włosy oraz paznokcie. Takie drinki zwykle zawierają też inne drogocenne składniki takie jak kolagen czy witaminy. Producenci i blogerki zapewniają, że wystarczy wypić małą buteleczkę dziennie, aby zachować młodość.

Mgr farmacji Agnieszka Dębowska/ Archiwum prywatne

I to wystarczy?

Nie należy oczywiście wierzyć w cuda: zdrowy styl życia, zbilansowana dieta, aktywność fizyczna, wysypianie się i unikanie stresów to elementy kluczowe dla zachowania zdrowia i młodzieńczego wyglądu. Jednak regularne stosowanie drinków hialuronowych o dobrym składzie może przynieść dodatkowe korzyści każdemu, kto chce zadbać o kondycję swojej skóry, włosów i paznokci.

Istnieją przeciwwskazania do stosowania drinków z kwasem hialuronowym?

Konkretnych przeciwwskazań do stosowania HA nie ma, choć pamiętajmy, że każdy może być uczulony na któryś ze składników takiego drinku. Zwykle suplementacji kwasem hialuronowym, a więc i drinkiem z HA, nie zaleca się kobietom ciężarnym i podczas laktacji ze względu na brak danych o bezpieczeństwie. Należy ponadto pamiętać, że produkty te nie są lekami. W Polsce drinki z kwasem hialuronowym nie są kontrolowane przez instytucje pod kątem składu i zawartości, więc pozostaje nam tylko zaufać producentowi, że to, co przeczytamy na kolorowej etykiecie, jest zgodne z prawdą.

Jakich efektów możemy się spodziewać, regularnie pijąc drinki z HA?

Działanie samego kwasu hialuronowego opiera się na wiązaniu wody w skórze właściwej, dzięki czemu utrzymuje jej nawilżenie, więc hipotetycznie można spodziewać się poprawy elastyczności i nawilżenia skóry, polepszenia kondycji włosów i paznokci. W niektórych źródłach znajdziemy zapewnienie o wygładzeniu zmarszczek, ale dla mnie jest to już dość daleko idące twierdzenie.

Jak często zalecałaby pani wypijanie drinków z kwasem hialuronowym?

W przypadku każdej suplementacji najważniejsza jest systematyczność i czas. Należy postępować zgodnie z zaleceniami producenta, który w zależności od składu produktu zbadał schemat dawkowania, by kuracja dała zadowalające efekty. Zwykle jest to jedna dawka raz dziennie przez okres 2–3 miesięcy. Następnie dla utrzymania efektu co 2–3 dni. Jedno jest pewne: podczas stosowania doustnych suplementów diety warto uzbroić się w cierpliwość.

Co powinien zawierać dobry drink z HA? Na co zwrócić uwagę podczas zakupu?

Kłopotliwa jest dla mnie sama przyswajalność kwasu hialuronowego w takich produktach. Wszystko rozbiega się o wielkość cząsteczki. W organizmach żywych duże cząsteczki HA znajdują się zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz komórki. Taka forma ma działanie przeciwzapalne i hamuje obumieranie komórek. Mogłoby się wydawać, że właśnie ten rodzaj cząsteczki jest najlepszy podczas suplementacji. Niestety, jego przyswajalność jednak jest dość niska. Forma małocząsteczkowa natomiast zdaje się być lepiej przyswajalna, ale może być przyczyną stanów zapalnych, a ponadto może ona współzawodniczyć z formą wielkocząsteczkową obecną w organizmie o receptory komórkowe i zaburzać rozwój tkanek.

Jeśli więc chcemy zacząć stosować drinki hialuronowe jako jeden z elementów zdrowego stylu życia, to…

W drinkach przede wszystkim szukajmy kwasu hialuronowego, skoro jest przedstawiany jako składnik wytłuszczonym drukiem. Z badań, do których dotarłam, wynika, że dobre nawilżenie skóry widoczne jest przy suplementacji 120 mg HA dziennie. Pomimo słabszej przyswajalności formy wysokocząsteczkowej będzie ona lepszym składnikiem od formy małocząsteczkowej ze względu na potencjalnie negatywny wpływ małej cząsteczki HA na zdrowie. Obiecujące zdaje się być połączenie kwasu hialuronowego z fosfolipidami – może to znacznie zwiększyć absorbcję składnika aktywnego. Frapować może natomiast pochodzenie samego kwasu hialuronowego – odzwierzęce czy roślinne?

No właśnie, które wybrać?

Istnieją doniesienia, że forma roślinna jest lepiej przyswajalna, ale w prasie naukowej dotarłam do wyników badań klinicznych przeprowadzonych na formie odzwierzęcej. W tym przypadku raczej natura etyczna bierze górę, więc wiele osób wybierze formę roślinną. Jeśli jednak zdecydujemy się na kurację, szukajmy produktu, za którym idą certyfikaty potwierdzające skład i badania kliniczne na dużej grupie ochotników. W reklamach słowo „badania” bardzo często jest nadużywane – zwykle nie dowiadujemy się, jakie to badanie, a o liczbie przebadanych osób nawet nie wspomnę.