Przejdź do treści

Jest pięknie pod czapką. Podręcznik zimowej pielęgnacji włosów

Jest pięknie pod czapką. Podręcznik zimowej pielęgnacji włosów /fot.Pexels
Jest pięknie pod czapką. Podręcznik zimowej pielęgnacji włosów /fot.Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Dbanie o skórę głowy stało się elementem codziennej pielęgnacji włosów. I dobrze – bo to tutaj zaczyna się piękna fryzura. Twoje włosy mogą wyglądać świetnie o każdej porze roku. Wystarczy tylko wiedzieć, jak odpowiedzieć na ich potrzeby.

Zacznij dbać o skórę głowy

Trendy kosmetyczne potwierdzają, że pielęgnacja skóry głowy staje się właśnie nową pielęgnacją włosów.

– Kondycja skóry głowy jest niezwykle ważna – mówi fryzjer i stylista fryzur Łukasz Szymczak, właściciel salonów LUISSE w Łodzi. – Jeśli nie masz zdrowej skóry głowy, nie możesz mieć pięknych włosów.

Z biegiem czasu słaba kondycja skóry głowy może powodować uszkodzenie mieszków włosowych, a to prosta droga do łamania się i wypadania włosów. Szczególnie mocno widać to w okresie jesienno-zimowym, kiedy włosy i skóra głowy są notorycznie przesuszone i narażane na ogromne różnice temperatur. Rano prasujesz włosy prostownicą o temperaturze 200 stopni Celsjusza (albo suszysz je suszarką) a potem wychodzisz na zewnątrz, gdzie temperatura oscyluje około 0 stopni Celsjusza. To szok dla włosów i skalpu. Do tego dochodzi przesuszone powietrze oraz niekończące się zakładanie i zdejmowanie czapek – czytaj: mechaniczne uszkodzenia spowodowane przez ciągłe szarpanie, pocieranie. Nic dziwnego, że kosmyki częściej teraz się łamią, a końce bardziej rozdwajają. Suche powietrze powoduje też puszenie się i elektryzowanie fryzury – poza odpowiednią pielęgnacją warto więc teraz na poważnie pomyśleć o nawilżaczu powietrza – najlepiej niewielkich rozmiarów, takim, który można będzie postawić tam, gdzie akurat przebywamy przez dłuższy czas: w sypialni czy salonie, ale także przy biurku w pracy. Przy okazji skorzysta na tym także nasza cera.

Zamieszanie na głowie

Kiedy włos wyrośnie już z mieszka, jest martwy. Jednak cebulka w mieszku żyje i jest bardzo wrażliwa. Dla niej liczy się wszystko: od warunków zewnętrznych, po dietę, stres, zanieczyszczenia powietrza oraz produkty, których używamy: farby, kosmetyki do stylizacji i pielęgnacji oraz narzędzia typu suszarka czy lokówka. Dlatego tak ważne jest, aby codzienna pielęgnacja została dobrana indywidualnie, do typu włosów i rodzaju skóry głowy. Najlepiej zapytać o nią profesjonalistę, czyli fryzjera. Wbrew pozorom łatwo popełnić tu błąd, który w połączeniu z trudnymi, zimowymi warunkami może skończyć się pogorszeniem kondycji włosów. Fryzjer podpowie nam także jak często myć głowę – to też wcale nie takie oczywiste. Z jednej strony codzienne mycie włosów może pozbawić skórę głowy naturalnych lipidów i zakłócić jej pH, co prowadzi do wysuszenia, podrażnień i często powoduje nieestetyczne łuszczenie się. Z drugiej zbyt rzadkie oczyszczanie włosów i skóry głowy może spowodować przetłuszczanie się kosmyków i sprawić, że staną się matowe i pozbawione energii. Każdy powinien odnaleźć więc własną metodę. Nagromadzenie martwego naskórka, zanieczyszczeń czy resztek produktów kosmetycznych (na przykład suchego szamponu czy lakieru) może też zatykać mieszki włosowe, które nie dostając odpowiedniej dawki tlenu i substancji odżywczych, stają się coraz słabsze. A za tym idzie gorsza kondycja, wzmożone wypadanie włosów i oklapnięte, nieświeżo wyglądające kosmyki – czyli wszystko to czego chcemy uniknąć.

Puszące się włosy

Program idealny

Rozwiązanie? Kluczem do utrzymania zdrowia skóry głowy i włosów zimą jest właściwe oczyszczanie, nawilżanie oraz ochrona kosmyków przed stresującymi warunkami zewnętrznymi. Oczyszczanie to przede wszystkim dobór idealnego dla nas szamponu i odżywki. Generalnie zaleca się, aby szampon dobrany był do typu skóry głowy, a odżywka i maska do rodzaju włosów. Raz w tygodniu warto zrobić peeling skóry głowy i pozbyć się z jej powierzchni wszelkich zalegających substancji. Unikajmy produktów zawierających parabeny, glikole i inne agresywne cząsteczki. Dlaczego? Część tych składników może zostać wchłonięta przez mieszek włosowy lub przez naskórek, jeśli skóra głowy jest podrażniona – a w sezonie grzewczym nasz skalp potrzebuje wyjątkowej czułości. Złuszczanie jest podstawą wspaniałej cery, ale może być również źródłem lśniących, zdrowych włosów. Peeling pomaga nie tylko usunąć martwe komórki skóry, ale także osad z twardej wody oraz wszelkich resztek produktów do stylizacji włosów. Pozwala naturalnym olejkom odżywić i utrzymać skórę głowy w równowadze zapobiegając przesuszaniu i łuszczeniu się skóry. Aby jak najlepiej skorzystać na tym zabiegu, wybieraj produkty przyjazne dla skóry głowy, które opierają swoją formułę na naturalnych składnikach. I nie przesadzaj z peelingami. Delikatność i równowaga – oto do czego dążymy w pielęgnacji włosów.

– Jeśli mamy problematyczna skórę głowy lub bardzo słabe włosy należy pamiętać o tym, aby peeling został odpowiednio dobrany przez specjalistę, po wcześniejszym zbadaniu ich kondycji. Działając na własną rękę, bez doświadczenia, możemy dodatkowo pogorszyć sytuację. Ta zasada powinna zresztą dotyczyć całej pielęgnacji. Taka konsultacja w salonie zajmie chwilę, a dzięki niej będziemy mieć produkty dobrane idealnie i takie, których działanie naprawdę będzie służyło naszym włosom – uważa Łukasz Szymczak.

Na deser – olejek

– W sezonie zimowym warto do stałej pielęgnacji dodać także olejki. Mają one za zadanie wygładzić oraz zapewnić dodatkową ochronę naszym włosom, zwłaszcza przy niskich temperaturach – mówi Łukasz Szymczak z salonów fryzjerskich LUISSE w Łodzi.

Za pomocą lekkich produktów olejkowych możliwe jest natychmiastowe ujarzmienie puszących się kosmyków oraz zniwelowanie efektu elektryzujących się włosów.

– Moim ulubionym, zimowym zabiegiem jest też delikatna koloryzacja na bazie olejków. Dzięki swojej lekkiej formule, pozbawionej amoniaku, świetnie nabłyszcza włosy oraz zapewnia im zdrowy wygląd. Pomimo swojej delikatności, taka koloryzacja jest niezwykle intensywna i precyzyjna oraz zapewnia idealny balans koloru – radzi ekspert.

I na koniec jeszcze coś. W sezonie czapkowym rozpieśćmy trochę nasze fryzury i zafundujmy sobie jedwabną poszewkę na poduszkę. Włosy będą gładsze, mniej łamliwe i przestaną się elektryzować.

Taka odrobina luksusu na pewno nam nie zaszkodzi.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: